Dziecko w oknie życia

Noworodkowi porzuconemu przez rodziców przysługuje prawo do opieki i pomocy władz publicznych – pisze sędzia Sądu Okręgowego w Kaliszu, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Szczecińskiego

Publikacja: 08.01.2011 02:00

Dziecko w oknie życia

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

Red

Według art. 38 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A76E8DB76B88C0726DBDE375A8EF7039?id=77990]konstytucji[/link] Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

W preambule [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=86057]konwencji o prawach dziecka (DzU z 1991 r. nr 120, poz. 526)[/link] podkreśla się, że „dziecko dla pełnego i harmonijnego rozwoju swojej osobowości powinno wychowywać się w środowisku rodzinnym, w atmosferze szczęścia, miłości i zrozumienia”. Jest oczywiste, że chodzi tu przede wszystkim o środowisko naturalne dziecka. Jeżeli jest ono pozbawione opieki rodzicielskiej, to – jak słusznie stanowi art. 72 ust. 2 konstytucji – przysługuje mu prawo do opieki i pomocy władz publicznych.

To konstytucyjne prawo dotyczy m.in. dziecka pozostawionego w „oknie życia”, tj. w miejscu, w którym porzucenie dziecka nie tylko nie zagraża jego życiu, ale więcej – stwarza możliwość udzielenia mu należytej ochrony.

[srodtytul]Rodzice nieznani[/srodtytul]

Oczywistą konsekwencją pozostawienia dziecka w „oknie życia” jest to, iż jego rodzice nie są znani. Zachodzi więc konieczność ustanowienia dla takiego dziecka opieki prawnej i powołania opiekuna oraz sporządzenia aktu urodzenia.

Opieka nad małoletnim rozumiana jako forma pieczy nad nim i jego majątkiem jest w istocie surogatem władzy rodzicielskiej. Ma ona – podobnie jak władza rodzicielska – charakter ochronny; funkcjonuje dla ochrony interesów poddanego opiece. Jest regułą, że opiekun jest przedstawicielem ustawowym swego podopiecznego. Przy okazji: od ustanowienia opieki należy odróżnić ustanowienie (powołanie) opiekuna. Ustanowienie opieki jest niezbędnym warunkiem ustanowienia opiekuna; i jedno, i drugie należy do sądu opiekuńczego, którym jest sąd rodzinny, tj. wydział rodzinny i nieletnich sądu rejonowego.

W celu sporządzenia aktu urodzenia dziecka nieznanych rodziców jest konieczne ustalenie jego danych osobowych. Podstawą sporządzenia aktu urodzenia takiego dziecka jest orzeczenie sądu opiekuńczego.

[srodtytul]Obowiązek zawiadomienia[/srodtytul]

Według art. 572 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0CE612D445D4232096876027B4935740?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] każdy, komu jest znane zdarzenie uzasadniające wszczęcie postępowania z urzędu, jest zobowiązany zawiadomić o nim sąd opiekuńczy. Obowiązek ten ma umożliwić lub ułatwić temu sądowi wszczęcie postępowania z urzędu. Ciąży on m.in. na każdym, kto znajdzie dziecko w „oknie życia”. Wprawdzie wskazany przepis nie podaje terminu, w jakim powinno nastąpić zawiadomienie, jednak wydaje się oczywiste, że niezwłocznie.

Nie powoduje uwolnienia od tego obowiązku i nie usprawiedliwia opóźnienia jego wykonania to, że osoba, która znalazła dziecko (lub inna znana jej osoba), zamierza pozostać opiekunem faktycznym takiego dziecka. Jeżeli konstytucyjnym prawem dziecka pozbawionego opieki rodzicielskiej jest prawo do udzielenia mu pomocy także przez sąd, to już z tego względu obowiązkiem takiej osoby jest zawiadomienie sądu opiekuńczego o dziecku pozostawionym w „oknie życia”.

[srodtytul]Opieka prawna[/srodtytul]

Jeżeli rodzice są nieznani, sąd opiekuńczy ustanawia dla dziecka opiekę prawną. Z reguły wszczęcie postępowania w tym przedmiocie następuje z urzędu. Powinno ono nastąpić niezwłocznie po otrzymaniu informacji o pozostawieniu dziecka w „oknie życia”. Zazwyczaj będzie to postępowanie nie tylko w sprawie ustanowienia opieki, ale równocześnie powołania opiekuna. To postępowanie jest ważniejsze i przynajmniej jego wszczęcie powinno wyprzedzać postępowania w sprawie o ustalenie danych osobowych dziecka nieznanych rodziców.

Sądem właściwym rzeczowo do rozpoznania sprawy jest sąd rejonowy. Sądem właściwym miejscowo jest tu sąd miejsca pobytu dziecka (art. 568 i 569 § 1 k.p.c.).

Uczestnikiem postępowania jest przede wszystkim osoba, dla której ma zostać ustanowiona opieka i dla której ma zostać powołany opiekun prawny, a zatem dziecko pozostawione w „oknie życia”. Dziecko to należy zindywidualizować np. przez podanie, jakim imieniem lub nazwiskiem jest nazywane, jaka jest jego płeć, gdzie przebywa. W tym postępowaniu dziecko reprezentuje kurator ustanowiony przez sąd opiekuńczy (art. 66 k.p.c. i 147 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=83D359EB2ED7D365B63D3D5261C34F88?id=71706]kodeksu rodzinno-opiekuńczego[/link]), co następuje w odrębnej sprawie, na posiedzeniu niejawnym, z równoczesnym określeniem zakresu jego kompetencji.

Gdy kandydat na opiekuna nie jest wnioskodawcą, jest on uczestnikiem postępowania (art. 510 § 1 k.p.c.).

Opiekunem prawnym dziecka pozostawionego w „oknie życia” powinien zostać ustanowiony jego opiekun faktyczny. Nie może być jednak ustanowiona opiekunem m.in. osoba, która nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych albo została pozbawiona praw publicznych, jak również ten, w stosunku do kogo zachodzi prawdopodobieństwo, że nie wywiąże się należycie z obowiązków opiekuna (art. 148 § 1 i 2 k.r.o.). Wspólne sprawowanie opieki nad dzieckiem sąd może powierzyć tylko małżonkom (art. 146 k.r.o.).

[srodtytul]Akt urodzenia[/srodtytul]

Według art. 52 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=174390]prawa o aktach stanu cywilnego (DzU z 2004 r., nr 161, poz. 1688 ze zm.)[/link] akt urodzenia dziecka nieznanych rodziców sporządza się na podstawie orzeczenia sądu opiekuńczego. Zauważa się, że dzieckiem nieznanych rodziców jest dziecko, co do którego nie wiadomo, kto jest jego matką. Gdy nieznana jest matka, to również z natury rzeczy nie jest znany ojciec.

Sprawa o ustalenie danych osobowych dziecka nieznanych rodziców podlega rozpoznaniu w postępowaniu nieprocesowym. Zazwyczaj wszczęcie postępowania następuje z urzędu. Właściwym rzeczowo do rozpoznania sprawy jest sąd rejonowy, właściwym miejscowo – sąd miejsca zamieszkania dziecka, a w przypadku braku miejsca zamieszkania – sąd miejsca jego pobytu (art. 568 i 569 § 1 k.p.c.).

Uczestnikiem postępowania jest osoba, której akt urodzenia ma zostać sporządzony. Tą osobą jest dziecko pozostawione w „oknie życia”. Także w tym wypadku dziecko należy zindywidualizować np. przez podanie, jakim imieniem lub nazwiskiem jest nazywane, jaka jest jego płeć, gdzie przebywa. Jeśli ustanowiono już dla niego opiekę lub opiekuna, należy powołać się na to. Jeżeli dziecko nie ma opiekuna, reprezentuje je kurator ustanowiony przez sąd opiekuńczy na podstawie art. 147 k.r.o.

Sąd opiekuńczy ustala (art. 52 ust. 2 i 3 prawa o aktach stanu cywilnego) w miarę możliwości miejsce i datę urodzenia dziecka po zasięgnięciu opinii osoby, pod której opieką się znajduje, nadaje mu imię i nazwisko oraz określa, jakie imiona rodziców i ich nazwiska rodowe mają być wpisane do aktu urodzenia. Nazwisko nadane dziecku wpisuje się jako nazwisko jego rodziców. W razie nieustalenia miejsca urodzenia dziecka za takie uważa się miejsce znalezienia.

Postanowienie ustalające dane osobowe dziecka nieznanych rodziców staje się skuteczne po uprawomocnieniu się. Takiego postanowienia sąd opiekuńczy nie może zmienić ani uchylić (art. 584 k. p. c.). Od chwili sporządzenia aktu urodzenia dziecka jego stan cywilny stwierdza się na podstawie tego aktu. Akt ten nie może zawierać żadnych wpisów wskazujących, że pochodzenie dziecka nie jest ustalone. Zamieszczenie takich danych, np. o znalezieniu dziecka, naruszałoby dobro osobiste, jakim jest jego stan cywilny.

[srodtytul]Przysposobienie[/srodtytul]

Jednym z rodzajów przysposobienia jest przysposobienie całkowite. Jest ono swoistą odmianą przysposobienia pełnego. Charakteryzuje się przede wszystkim nierozwiązywalnością (art. 125[sup]1[/sup] § 1 k.r.o.) i – w zasadzie – pełną tajemnicą (art. 48 prawa o aktach stanu cywilnego). Przesłanką orzeczenia przysposobienia całkowitego jest uprzednie wyrażenie zgody przez rodziców dziecka na przysposobienie go w przyszłości bez wskazania osoby przysposabiającego. Na szczęście to, że rodzice dziecka pozostawionego w „oknie życia” są nieznani, nie stanowi przeszkody do orzeczenia przysposobienia całkowitego. Przepisy o przysposobieniu za tzw. blankietową zgodą rodziców stosuje się bowiem odpowiednio również wtedy, gdy rodzice przysposabianego są nieznani, jeżeli sąd opiekuńczy w orzeczeniu o przysposobieniu tak postanowi (art. 119[sup]1[/sup] § 3 k.r.o.).

Rozstrzygnięcie co do odpowiedniego zastosowania przepisów o przysposobieniu za tzw. zgodą blankietową nie jest dowolne.

Wydaje się oczywiste, że rozstrzygając w tym względzie w sprawie dotyczącej dziecka pozostawionego w „oknie życia”, sąd powinien się kierować tym, czy przysposabiający chce, aby orzeczone przysposobienie było całkowite. Może tu mieć również znaczenie zgoda opiekuna (lub jej brak) na ten rodzaj przysposobienia. Na marginesie: zgoda opiekuna nie musi zawierać wskazania rodzaju przysposobienia, na które opiekun wyraża zgodę. Poza tym sąd opiekuńczy może, ze względu na szczególne okoliczności, orzec przysposobienie nawet mimo braku zgody opiekuna, jeżeli wymaga tego dobro dziecka (art. 120 k.r.o.).

Do rozstrzygnięcia przez sąd co do odpowiedniego zastosowania przepisów o przysposobieniu za tzw. zgodą blankietową nie jest potrzebny wniosek wnioskodawcy w sprawie o przysposobienie. Rozstrzygnięcie w tym względzie może zostać wydane także z urzędu. Z reguły jednak rozstrzygnięcie, o którym mowa, będzie następować na wniosek.

Sąd rozstrzyga przez wskazanie, iż orzekane przysposobienie jest przysposobieniem pełnym nierozwiązywalnym. Zgodnie z § 223 regulaminu urzędowania sądów powszechnych w postanowieniu o przysposobieniu sąd wskazuje rodzaj przysposobienia przez zamieszczenie wzmianki np. „przysposobienie pełne nierozwiązywalne”. Uważam, że nie zachodzi konieczność wydawania odrębnego rozstrzygnięcia w omawianym tu zakresie.

Zgoda rodziców na przysposobienie dziecka nie może być wyrażona wcześniej niż po upływie sześciu tygodni od jego urodzenia (art. 119 [sup]2[/sup] k.r.o.). Należy przyjąć, że analizowane tu rozstrzygnięcie może zostać wydane dopiero po upływie tego terminu. Już jednak w toku sprawy o przysposobienie sąd może umieścić dziecko u przysposabiającego w rodzinie zastępczej (art. 120[sup]1[/sup] § 1 k.r.o.).

[i]Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kaliszu, profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Szczecińskiego[/i]

Według art. 38 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A76E8DB76B88C0726DBDE375A8EF7039?id=77990]konstytucji[/link] Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

W preambule [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=86057]konwencji o prawach dziecka (DzU z 1991 r. nr 120, poz. 526)[/link] podkreśla się, że „dziecko dla pełnego i harmonijnego rozwoju swojej osobowości powinno wychowywać się w środowisku rodzinnym, w atmosferze szczęścia, miłości i zrozumienia”. Jest oczywiste, że chodzi tu przede wszystkim o środowisko naturalne dziecka. Jeżeli jest ono pozbawione opieki rodzicielskiej, to – jak słusznie stanowi art. 72 ust. 2 konstytucji – przysługuje mu prawo do opieki i pomocy władz publicznych.

Pozostało 93% artykułu
Opinie Prawne
Iwona Gębusia: Polsat i TVN – dostawcy usług medialnych czy strategicznych?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości