Przy okazji zamieszek, do których doszło w Warszawie w Święto Niepodległości, rozgorzała dyskusja o konieczności zmiany przepisów ustawy z 5 lipca 1990 r. – Prawo o zgromadzeniach (DzU nr 51, poz. 297 ze zm.). Chodzi przede wszystkim o zakrywanie twarzy przez uczestników zgromadzeń. W przeszłości w tej sprawie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny, który w wyroku z 10 listopada 2004 r. (Kp 1/04) krytycznie odniósł się do zakazu uczestnictwa w zgromadzeniach dla osób, których wygląd zewnętrzny uniemożliwia ich identyfikację.
Niezależnie od wątpliwości konstytucyjnych wśród argumentów podnoszonych przez zwolenników zakazu zakrywania twarzy przez uczestników zgromadzenia nawiązuje się do ustawy z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (dalej: ustawa), a ściślej mówiąc, do jej najnowszej nowelizacji (DzU nr 217, poz. 1280). Rozwiązania, które w niej przyjęto, nie są jednak idealne.
Nowe wykroczenie
Dodany art. 57a, który wejdzie w życie 13 stycznia 2012 r., przewiduje nowy rodzaj wykroczenia. Dotyczy on sprawcy, który w miejscu i w czasie trwania masowej imprezy sportowej używa elementu odzieży lub przedmiotu w celu uniemożliwienia lub istotnego utrudnienia rozpoznania osoby. Grozi za to kara ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2000 zł.
Zmieniono również treść art. 63, który nakazuje prowadzić postępowania w sprawach o wykroczenia w postępowaniu przyspieszonym (tzw. sądy 24-godzinne), obejmując tą regulacją również to nowe wykroczenie.
Ponadto nowela istotnie wzmocniła uprawnienia mandatowe policji, wprowadzając do kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia przepis, który stanowi, że w postępowaniu mandatowym – także w sprawach określonych we wskazanym art. 57a ustawy – można nałożyć grzywnę (mandat karny) w wysokości 2000 zł. Jej wysokość odpowiada jednocześnie najniższej wysokości grzywny za wykroczenie z art. 57a ustawy.