Emerytury i renty: kontrowersje wokół kwotowej waloryzacji

Przyznanie wszystkim uprawnionym podwyżki w jednakowej kwocie 71 zł nie może być uznane za waloryzację – twierdzi rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz

Publikacja: 23.02.2012 07:25

Irena Lipowicz Rzecznik Praw Obywatelskich

Irena Lipowicz Rzecznik Praw Obywatelskich

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Red

Charakter świadczeń emerytalno-rentowych, w naturalny sposób zagrożonych w warunkach inflacji, pociąga za sobą konieczność wprowadzenia mechanizmów ochraniających ich realny wymiar. Służy to realizacji zasady sprawiedliwości społecznej. Ochronie takiej z reguły podlega ekonomiczna wartość świadczenia w chwili jego nabycia. Jest ona realizowana zwykle przy wykorzystaniu waloryzacji odwołującej się do wzrostu kosztów utrzymania albo płac lub też przy wykorzystaniu metody mieszanej będącej kombinacją obu tych formuł waloryzacji. Z natury rzeczy waloryzacja cenowa jest dla emerytów i rencistów mniej korzystna niż płacowa. Z kolei model mieszany uważa się za lepiej przystający do zasad sprawiedliwości społecznej, bo zapewnia częściowy udział świadczeniobiorców (partycypację) w efektach rozwoju ekonomicznego.

Trybunał Konstytucyjny odróżnia prawo do waloryzacji, rozumiane jako uprawnienie do zachowania względnie stałej wartości ekonomicznej przyznanych świadczeń, od przyjętej w przepisach metody podwyższania nominalnej ich wartości. Na przykład w wyroku (sprawa K 4/99) stwierdził – odnosząc się do emerytur mundurowych – że wprowadzenie waloryzacji cenowej w miejsce płacowej nie jest ani pozbawieniem prawa do świadczeń, ani wyłączeniem ich waloryzacji. Podkreślił, że konstytucyjne gwarancje prawa do emerytury lub renty obejmują prawo do jej waloryzacji, a istota prawa do waloryzacji polega na zagwarantowaniu tym świadczeniom zachowania ich realnej wartości.

Sprawa ta wywołuje wielkie emocje społeczne. W ostatnim czasie byłam więc adresatem licznych skarg od emerytów i rencistów, którzy kwestionują konstytucyjność regulacji przewidującej zastąpienie w tym roku waloryzacji kosztowo-płacowej mechanizmem waloryzacji kwotowej (znowelizowana 13 stycznia 2012 r. ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych; dalej „ustawa"). Zdaniem skarżących waloryzacja kwotowa nie gwarantuje w 2012 r. zachowania realnej wartości wszystkim świadczeniom emerytalno-rentowym.

Rozstrzygnie sąd konstytucyjny

Po starannym zbadaniu kwestionowanej regulacji prawnej i przeanalizowaniu orzecznictwa, w tym w szczególności TK, podjęłam decyzję o skierowaniu do TK wniosku, w którym wnoszę o stwierdzenie niekonstytucyjności kwotowej metody waloryzacji zastosowanej w odniesieniu do świadczeń emerytalno-rentowych oraz rent inwalidów wojennych.

W mojej ocenie przyznanie wszystkim tym świadczeniom podwyżki w jednakowej kwocie 71 zł nie może być uznane za tożsame z waloryzacją. W tym wypadku mamy do czynienia jedynie z przyznaniem dodatku do emerytury zwiększającego jej wysokość. Przyjęta w ustawie kwotowa metoda podwyższania nominalnej wartości świadczeń prowadzi w 2012 r. do naruszenia istoty prawa do waloryzacji, bo skutkuje obniżeniem realnej wartości emerytur i rent przewyższających kwotę ok. 1480 zł. W odniesieniu zatem do części świadczeniobiorców, którym waloryzacja kwotowa nie zapewnia ochrony wartości realnej świadczenia, dochodzi nie tyle do konstytucyjnie dozwolonego zmodyfikowania na przyszłość mechanizmu waloryzowania ich świadczeń, ile do sprzecznego z konstytucyjnym prawem do zabezpieczenia społecznego wyłączenia prawa do waloryzacji (zachowania realnej wartości) wypłacanych świadczeń.

Ustawa wyłączyła w bieżącym roku stosowanie corocznej (automatycznej od 1 marca) waloryzacji cenowo-płacowej. Gdyby zatem przyjąć, że w 2013 r. i w latach następnych obowiązywać będą zasady waloryzacji świadczeń wynikające z regulacji obowiązującej do końca 2011 r., to nie ma możliwości odbudowania realnej wartości tych świadczeń, które w wyniku zastosowania waloryzacji kwotowej obniżyły swoją wartość realną w 2012 r. Jeśli więc ustawodawca nie dokona w przyszłości zmian w zasadach waloryzacji emerytur i rent, to obniżenie wartości realnej znacznego odsetka wypłacanych emerytur i rent, jakie nastąpi w bieżącym roku na podstawie kwestionowanej regulacji, będzie mieć charakter trwały.

Wbrew zasadom sprawiedliwości...

Kwestionowana regulacja, mimo istniejących możliwości systemowych, nie zapewnia realizacji treści konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego. Przy kształtowaniu zakresu prawa do ubezpieczenia społecznego ustawodawca musi uwzględnić wynikający bezpośrednio z zasady sprawiedliwości społecznej postulat zachowania słusznych, sprawiedliwych proporcji między wielkością emerytury lub renty a wkładem do funduszu ubezpieczeń społecznych. Wkład ten określają przede wszystkim staż ubezpieczenia (długość okresu aktywności zawodowej prowadzącej do nabycia prawa do świadczenia) oraz dochody osiągane w ramach tej aktywności, będące podstawą naliczenia należnej składki.

Z dostępnych wyliczeń wynika, że wprowadzony mechanizm waloryzacji kwotowej preferuje osoby pobierające minimalne i niskie świadczenia, co pozostaje w sprzeczności z założeniem przestrzegania związku między wkładem ubezpieczonego w tworzenie funduszu ubezpieczeń społecznych a wysokością należnego z tego tytułu świadczenia i preferowania osób o dłuższym stażu ubezpieczeniowym i opłacających wyższe składki. Z tego względu uprawniony jest wniosek, że zakwestionowana regulacja ustawy jest niezgodna z zasadą sprawiedliwości w związku z konstytucyjnym prawem do zabezpieczenia społecznego.  Usprawiedliwiony być może cel socjalny – tj. przesunięcie środków od osób pobierających wyższe świadczenia do osób pobierających niższe świadczenia – nie może być z powodów prawnych realizowany kosztem naruszenia ochrony prawa do emerytury lub renty (prawa do waloryzacji) w związku przyjętą kwotową metodą waloryzacji. Taka metoda waloryzacji nie znajduje wsparcia w zasadach sprawiedliwości społecznej, bo w gorszej sytuacji stawia osoby, które w przeszłości przyczyniły się w większym stopniu do zgromadzenia środków przeznaczonych na wypłatę emerytur i rent.

...oraz równości

Ponadto mechanizm waloryzacji kwotowej dzieli świadczeniobiorców należących do jednej kategorii podmiotów charakteryzujących się wspólną cechą na dwie grupy. W pierwszej znajdą się osoby otrzymujące relatywnie niskie świadczenia, którym waloryzacja kwotowa nie tylko zapewnia stabilizację ochrony wartości realnej świadczenia, ale nawet wzrost jego wartości realnej. Oczywiście nie sprzeciwiam się podnoszeniu najniższych świadczeń. Jednak w drugiej grupie znajdą się osoby otrzymujące wyższe świadczenia, którym waloryzacja kwotowa nie zapewnia przystosowania wartości świadczenia do spadku siły nabywczej pieniądza. Tylko w odniesieniu do tej pierwszej grupy świadczeniobiorców można mówić o zachowaniu prawa do waloryzacji. Z tych względów kwestionowana regulacja jest także niezgodna z zasadą równości w prawie do zabezpieczenia społecznego.

Moim zdaniem zakwestionowane przepisy wskazują nie tylko na naruszenie istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, ale także konstytucyjnych zasad równości i sprawiedliwości społecznej w odniesieniu do świadczeń emerytalno-rentowych wypłacanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego, oraz emerytur i rent wypłacanych z ubezpieczenia społecznego rolników i zaopatrzenia emerytalnego żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy służb mundurowych.

...opieki nad inwalidami wojennymi

Znajdujące uzasadnienie w okresie aktywności zawodowej i pełnienia służby odrębności w systemach emerytalnych, wyrażające się między innymi w odmiennych zasadach płacenia składek i odrębnych warunkach nabywania prawa do świadczeń oraz ustalania ich wysokości, nie powinny obejmować okresu, kiedy takie osoby stają się emerytami i rencistami. Później osoby takie powinny zasadniczo podlegać ogólnym regulacjom dotyczącym ochrony wartości realnej świadczenia emerytalno-rentowego, a więc zawartym w systemie powszechnym.

Rząd wybrał  niewłaściwą formę podwyższania najniższych emerytur i rent

Z przepisów ustawy dotyczących wysokości rent inwalidów wojennych i wojskowych wynika, że prawie wszyscy inwalidzi wojenni I i II grupy, a także większość z III grupy otrzymują renty wyższe niż 1480 zł. Tymczasem również w odniesieniu do tych świadczeń znajduje zastosowanie waloryzacja metodą kwotową, co ze względu na wysokość przysługującego świadczenia oznacza utratę jego wartości realnej. Wymiar świadczenia inwalidy wojennego jest pochodną wielkości uszczerbku na zdrowiu poniesionego na skutek wojny (art. 10 ustawy). Braku możliwości zachowania realnej wartości zdecydowanej większości wypłacanych rent inwalidom wojennym nie można uznać za pozostający w zgodzie z powinnością szczególnej opieki, jaką państwo zgodnie z art. 19 konstytucji powinno otaczać weteranów walk o niepodległość, w szczególności inwalidów wojennych. W konsekwencji należy uznać, że zastosowanie kwotowej metody waloryzacji rent inwalidów wojennych, prowadzące zasadniczo do obniżenia ich wymiaru realnego, pozostaje w sprzeczności także z tym standardem konstytucyjnym.

Zamiast zakończenia

Przedstawione we wniosku do TK stanowisko nie oznacza, że nie stwierdzam potrzeby, a nawet konieczności podwyższania najniższych świadczeń emerytalno-rentowych. Rosnące koszty utrzymania podnoszą poziom minimum życiowego, co musi nakazywać szczególną ochronę wysokości najniższych świadczeń. Takie działania, podjęte za pomocą innej metody, będą zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej. Powinno to być jednak przeprowadzone w ramach odrębnych rozwiązań prawnych. Mechanizm ten nie może być realizowany zamiast waloryzacji, bo nie gwarantuje on wszystkim świadczeniom co najmniej utrzymania ich realnej wartości. Szkoda więc, że wybrano niewłaściwą formę podwyższania najniższych rent i emerytur, choć oczywiście ostateczne rozstrzygnięcie w tej sprawie należy do TK.

Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego