Wejście do spółki nowego wspólnika może napotkać przeszkody prawne, jeżeli miałby on objąć udziały w kapitale zakładowym spółki z o. o., podwyższonym bez zmiany umowy spółki. Taki nowy wspólnik niejednokrotnie ratuje sytuację finansową spółki lub też – jako inwestor strategiczny – umożliwia jej rozwój.
W umowach spółek z o.o. powszechne jest regulowanie możliwości „uproszczonego" podwyższenia kapitału zakładowego, we wskazanej w umowie wysokości i terminie, a zatem bez dodatkowych kosztów związanych z notarialnym zaprotokołowaniem uchwały zmieniającej umowę spółki.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego istnieją dwa sprzeczne poglądy na dopuszczalność wyłączenia prawa pierwszeństwa dotychczasowych wspólników spółki z o.o. w wypadku podwyższenia jej kapitału bez zmiany umowy oraz umożliwienia w ten sposób objęcia tak utworzonych udziałów przez nowego wspólnika.
W uchwale z 15 grudnia 2006 r. (III CZP 132/06) SN wyraźnie wskazał, że podwyższenie kapitału zakładowego na podstawie dotychczasowych postanowień umowy spółki może, zgodnie z art. 257 § 3 w związku z art. 260 § 2 k. s. h., polegać wyłącznie na utworzeniu nowych udziałów, które mogą przypaść jedynie dotychczasowym wspólnikom i tylko w stosunku do ich dotychczasowych udziałów.
W orzeczeniu z 25 lutego 2010 r. (I CSK 384/09) podtrzymał swój pogląd i podkreślił, że jeżeli umowa spółki z o.o. przewiduje podwyższenie kapitału zakładowego na mocy dotychczasowych postanowień tej umowy, to objęcie nowych udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym możliwe jest wyłącznie przez dotychczasowych wspólników, proporcjonalnie do posiadanych przez nich udziałów. Jeżeli zatem wszyscy dotychczasowi wspólnicy nie obejmą przypadających na nich udziałów, to podwyższenie kapitału zakładowego nie dochodzi do skutku.