Aktualizacja: 17.02.2015 15:11 Publikacja: 17.02.2015 15:11
Marek Domagalski
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala
Dlaczego służby miejskie odpowiedzialne za bezpieczeństwo mostu i prac budowlanych dopuściły się tak oczywistego zaniedbania? I kto konkretnie za to odpowie nie tylko przed prokuratorem, ale również dyscyplinarnie i politycznie?
Ulicą (drogą) biegnącą przez most Łazienkowski i samym mostem zarządza prezydent m.st. Warszawy, czyli Hanna Gronkiewicz-Waltz. Tymczasem trzeciego dnia po katastrofie zamiast przeprosić mieszkańców i podzielić się wynikami własnego dochodzenia, jak mogło dojść do takiego skandalu, ona podaje ogólniki, ile może kosztować remont (nawet kilkaset milionów złotych), że biegnące pod mostem światłowody dla wojska zostały przełączone, że będą objazdy i utrudnienia. Ani słowa o winnych w magistracie.
Wiceminister sprawiedliwości publikuje materiały popierające jednego z kandydatów, a analitycy rozstawiają już s...
Czasem dużo musi się zmienić, by wszystko zostało po staremu. Dotyczy to także podejścia do legislacji i kluczow...
Cieszy to, że – w przeciwieństwie do kampanii prezydenckiej – kandydaci do objęcia poszczególnych funkcji w samo...
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas