Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 25.03.2017 15:51 Publikacja: 25.03.2017 13:00
Foto: materiały prasowe
Wszystko wskazuje na to, że sędziowie powoli, nawet bardzo powoli, ale zaczynają lubić mediację. Potwierdzają to najnowsze statystyki resortu sprawiedliwości. Jeszcze w 2006 r. w sądach rejonowych i okręgowych skierowano do niej zaledwie 8, 5 tys. spraw; w 2016 r. już 24 tys. To jednak cały czas za mało. Sędziowie, którzy nie lubią mediacji, będą jednak musieli się do niej przekonać.
Ministerstwo Sprawiedliwości od lat, z różnym skutkiem, zachęca sądy do mediacji. Kilka razy zmieniało nawet przepisy, by ułatwić, a wręcz zachęcić do niej. Udaje się połowicznie. W sprawie mediacji środowisko sędziowskie dzieli się na tych, którzy ją doceniają i stosują, i tych, którzy od niej stronią. Pierwsi idą z duchem czasu i chcą w ten sposób odchudzić swoje referaty; drudzy uważają, że jest nieskuteczna, często nie prowadzi do naprawienia szkody pokrzywdzonemu, a sprawcy niczego nie uczy. W zasadzie i jedni, i drudzy mają rację. Przeciwnicy muszą jednak wiedzieć, że bardzo szeroko stosowana mediacja ma być jednym ze sposobów na ograniczenie stale rosnącej liczby spraw w sądach.
Dla wielu obywateli skrzywdzonych w czasach PRL, wejście sędziów stanu wojennego do sądów w III RP było nieakceptowalne. Niemoc ludzi Solidarności, aby to wejście zablokować, odebrała szacunek Temidzie na dekady.
Przez ostatni rok główny ciężar działań i uwagi skupiony był na przywracaniu praworządności, choć z góry było wiadomo, że przy tym prezydencie para pójdzie w gwizdek. Jednocześnie w tym czasie nie zrobiono niczego, co by wydatnie poprawiło efektywność wymiaru sprawiedliwości.
Wiele obietnic pracowniczych zostało już zrealizowanych. Zabrakło jednak odważnych, kluczowych zmian w ubezpieczeniach społecznych.
Podatkowej rewolucji nie było, ale rządowi nie udało się zerwać z praktyką przygotowywania ustaw na ostatnią chwilę.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Zapowiedź premiera Donalda Tuska wpisania TVN oraz Polsatu na listę spółek strategicznych wywołała szereg komentarzy odnośnie do legalności ograniczenia swobody sprzedaży prywatnej inwestycji. W debacie pojawiło się szereg prawniczych nonsensów natomiast zabrakło wątków faktycznie istotnych, które mogą wywołać spory zarówno w tym jak i podobnych przypadkach.
Sędzia Sądu Najwyższego odmawia orzekania w nowej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Sprawa trafiła do I prezes SN Małgorzaty Manowskiej, która oceni czy jego zachowanie może naruszać dyscyplinę pracy.
To, że handlowiec zleca wyprodukowanie czegoś według własnego wzoru i potem sprzedaje to dobro w nieprzetworzonej formie, nie przekreśla prawa do niższego, 3-proc. ryczałtu dla działalności usługowej w zakresie handlu.
Próbuję zawsze wyciągać pierwszy dłoń do zgody. Staram się też myśleć jak szachista i mam przygotowane inne rozwiązania w przypadku braku kompromisu – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Bogdan Święczkowski, nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Dla wielu obywateli skrzywdzonych w czasach PRL, wejście sędziów stanu wojennego do sądów w III RP było nieakceptowalne. Niemoc ludzi Solidarności, aby to wejście zablokować, odebrała szacunek Temidzie na dekady.
W związku ze sprawą ujawnienia danych pacjenta, były minister zdrowia w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Adam Niedzielski stanął przed warszawskim sądem.
Szykowane przez resort sprawiedliwości drobne zmiany w tłumaczeniach dokumentów spraw karnych mogą sparaliżować wiele procesów i kosztować państwo miliony złotych. Związek zawodowy prokuratorów ostrzega przed kosztowymi konsekwencjami.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas