Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.02.2020 10:56 Publikacja: 06.02.2020 18:44
Foto: tv.rp.pl
Po stertach wypowiadanych bredni a la telewizja śniadaniowa, że niby wszyscy weźmy się za ręce i kochajmy się, a wtedy Polska będzie lepsza, przyszedł czas na internetowy spot z brzozą i papierowym samolocikiem. Oczywiście, jako katolika Szymona Hołownię z pewnością bawi cierpienie rodzin 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. O cierpieniu samych ofiar i majestacie śmierci nie wspominając.
Warto przy okazji zwrócić uwagę na formę internetowego spotu. Ktoś się naprawdę natrudził, żeby wszystko tam migało i furczało, a mimo to ciężko oprzeć się wrażeniu, że to tandeta. Że brak w tym sensu, że jest to źle przeczytane i jeszcze gorzej zagrane. Hołowni po prostu brakuje charyzmy, co było widać w jego występach w „Mam talent!", gdzie błyskotliwy Marcin Prokop przykrywał go czapką. Pewnie można te braki jakoś nadrobić, bo ani Małgorzata Kidawa-Błońska, ani Władysław Kosiniak-Kamysz, ani Andrzej Duda charyzmatycznymi przywódcami nie są. Tylko trzeba wiedzieć, że taki problem istnieje, i zastanowić się nad środkami zaradczymi. Nie przypadkiem wymieniłem nazwiska trojga kandydatów do urzędu prezydenckiego. To zawodowi politycy, którzy przeszli długą drogę, żeby móc walczyć o funkcję pierwszej osoby w państwie. I ciężko na tę możliwość zapracowali, więc rozumieją, jaką to ma wartość. W przeciwieństwie do Szymona Hołowni.
W Berlinie odsłonięty został tymczasowy pomnik polskich ofiar niemieckiej okupacji. To początek drogi. Dobrze, a...
Czyżby sytuacja w rządzie Donalda Tuska przypominała stan reprezentacji Roberta Lewandowskiego i Michała Probierza?
W głowach Donalda Trumpa i Władimira Putina się nie mieści, że czasem Dawid nie tylko może mieć dość odwagi, by...
Wśród liberalno-lewicowych komentatorów dominuje narracja, że do klęski Rafała Trzaskowskiego przyczyniło się „n...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Sukcesy Adriana Zandberga i Grzegorza Brauna są kluczem do zrozumienia porażki wyborczej Rafała Trzaskowskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas