Szymon Hołownia usunął spot. "Dziś mówię przepraszam"

Kandydat w wyborach prezydenckich Szymon Hołownia usunął z mediów społecznościowych spot wyborczy, który wywołał oburzenie wśród wielu polityków i internautów. "Przepraszam za moją nieuważność i za błąd moich współpracowników, za których ponoszę odpowiedzialność" - napisał.

Aktualizacja: 06.02.2020 10:28 Publikacja: 06.02.2020 10:25

Szymon Hołownia usunął spot. "Dziś mówię przepraszam"

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W opublikowanym spocie, kandydat w wyborach prezydenckich Szymon Hołownia mówi o "walce o każde drzewo, a nie o jedno".

W tle pojawia się brzoza, a na następnym ujęciu wypuszczony w powietrze papierowy samolot. Część internautów zarzuciła Hołowni, że kpi w ten sposób z katastrofy smoleńskiej.

- Spot Szymona Hołowni to kopia tego, co robił Janusz Palikot. To jest zimna kalkulacja tego środowiska politycznego - mówi dziś rano rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

W wydanym dziś oświadczeniu Szymon Hołownia tłumaczy, że nie dostrzegł w tekście aluzji do katastrofy smoleńskiej.  "Nie zwróciłem uwagi na to, czy w tle mojej narracji pokazywana jest brzoza, czy inne drzewo, nie zauważyłem nieszczęsnego papierowego samolotu - mi ów film opowiadał zupełnie inną historię. Są jednak tacy, którzy takie aluzje dostrzegli, poruszyło ich to. Rozumiem ich i z ich głosem i odczuciami się liczę" - czytamy.

"Tym bardziej, że zawsze oburzało mnie do głębi i brzydziło wykorzystywanie Smoleńska do politycznych celów, cyniczne dzielenie nim ludzi. Wielokrotnie pisałem i mówiłem, co sądzę o karmieniu tą tragedią spiskowych teorii, partyjnych marszów, o siłowych ekshumacjach. Czasem nie kryłem przy tym emocji - w Smoleńsku zginęło wielu moich znajomych, numerów do kilku z nich wciąż nie mam odwagi wykasować ze swojego telefonu. Gdy teraz czytam, jak teraz jedni krytykują mnie za profanację, a inni krytykują tych, którzy krytykują, bo przecież Smoleńsk profanowali inni - wiem, że moja decyzja może być tylko jedna: wycofuję ów film w całości z moich kampanijnych materiałów" - dodał.

"Dość mamy niezagojonych ran, polskich sporów. Dziś przepraszam więc za moją nieuważność i za błąd moich współpracowników, za których ponoszę odpowiedzialność" - napisał Hołownia

W opublikowanym spocie, kandydat w wyborach prezydenckich Szymon Hołownia mówi o "walce o każde drzewo, a nie o jedno".

W tle pojawia się brzoza, a na następnym ujęciu wypuszczony w powietrze papierowy samolot. Część internautów zarzuciła Hołowni, że kpi w ten sposób z katastrofy smoleńskiej.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej