Reklama

Surdykowski: Hakerzy demokracji

Wybory się odbywają, instytucje funkcjonują, represje są incydentalne, ale o wszystkim zakulisowo decyduje Wielki Brat.

Publikacja: 04.05.2020 19:09

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Podobno demokracja – kiedy ludzie są już nią znudzeni – zmienia się w dyktaturę. Nie takie to jednak proste. Już Platon jej nie lubił, bo ateńska demokracja w obywatelskim głosowaniu skazała na śmierć Sokratesa, jego wielkiego nauczyciela. Platon proponował postawić u władzy filozofów, jako najmędrszych, co po z górą dwóch tysiącleciach twórczo wykorzystali bolszewicy, ustanawiając dyktaturę partii spod znaku „naukowego ateizmu" i filozofii marksistowsko-leninowskiej. Jak się skończyło – wiemy. Dlatego dzisiejsza transformacja demokracji w dyktaturę jest jeszcze delikatniejszym zadaniem niż ratunkowa misja Balcerowicza sprzed 30 lat. Nawet schyłkowi bolszewicy nie poważyli się nadać bliskich im imion podbitym państewkom środkowoeuropejskim, tylko kazali je przezwać demokracjami ludowymi.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Zaufanie do sądów dramatycznie maleje. Podobnie jak szanse na wyjście z pata
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nieinternetowy felieton o upływie czasu i dystansie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Reklama
Reklama