Reklama
Rozwiń

Cieślik: Transfobiczny gwałt na języku

Od kiedy przeczytałem o transfobicznych tweetach Joanne K. Rowling, autorki cyklu o Harrym Potterze, nic już nie będzie jak dawniej.

Publikacja: 11.06.2020 18:31

Cieślik: Transfobiczny gwałt na języku

Foto: AFP

Z istnienia transfobii – czyli uprzedzeń wobec osób po zmianie płci – jakoś niejasno zdawałem sobie sprawę. Jednak transfobiczny tweet (ang: transfobic tweet), przyznacie państwo, brzmi złowrogo. Sam już właściwie nie wiem, czy bardziej przerażające są transfobiczne tweety po polsku czy po angielsku. Bo choć cała afera zaczęła się w Wielkiej Brytanii, to i u nas przekaz za lewicowymi brytyjskimi mediami (innych zresztą właściwie nie ma) powtórzyło kilka redakcji. Tych szczególnie zasłużonych, jak np. „Gazeta Wyborcza", w walce z miazmatami kultury patriarchalnej, opresyjnej czy wręcz transfobicznej. Nie wahajmy się użyć tego straszliwego słowa. Od słowa zresztą się zaczęło. Poszło o to, że Rowling zakpiła z określenia „ludzie, którzy mają menstruację". Nieopatrznie zasugerowała, że tymi ludźmi są kobiety. To spotkało się ze zgodnym potępieniem mediów i samego Harry'ego Pottera, znaczy aktora Daniela Radcliffe'a. Dowiedli pisarce, że tak mogą myśleć tylko ludzie złej woli, niewyedukowani, transfobiczni. Bo przecież mogą też istnieć niekobiety, które mają menstruację.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens