Celofan rządu Donalda Tuska

Przepakowywanie. To słowo najlepiej opisuje strategię ministrów rządu Donalda Tuska, którzy od przeszło tygodnia absorbują opinię publiczną i dziennikarzy codziennymi konferencjami prasowymi po tzw. drugim expose

Publikacja: 23.10.2012 02:23

Bartosz Marczuk

Bartosz Marczuk

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Skąd taki wniosek? Bo gdy przyjrzymy się treści składanych deklaracji, okazuje się, że w większości są to rzeczy już nam znane i wcześniej zapowiadane.

NAle na tym nie koniec. Rząd opakowuje teraz w błyszczący celofan deklaracje, z których na czas się nie wywiązał. Przykłady?

Minister Sławomir Nowak,  czyli „przepakowacz" najsprawniejszy. Weźmy choćby dwie deklaracje: kupimy Pendolino, oddamy do użytku autostradę A4 do granicy z Ukrainą. O włoskim „wahadełku" wiadomo już od dawna, a kibice z Krakowa do granicy mieli mknąć autostradą już na Euro. Teraz –  jak widzimy w prezentacji przygotowanej przez ministerstwo na konferencję – ogłaszamy wielki sukces zapowiadając, że droga ta powstanie  w latach...  2013–2016.

Podobnie jest z większością zapowiedzianych „inwestycji".

Minister Bogdan Zdrojewski: muzeum II wojny światowej będzie gotowe w 2015 r. Małym druczkiem dopiszmy – miało być gotowe we wrześniu 2014.

Minister Władysław Kosiniak-Kamysz: przygotujemy program aktywizacji seniorów. Tyle że jest to już zapisane w uchwalonej na wiosnę ustawie podnoszącej wiek emerytalny.

Minister Michał Boni: numer 112 będzie od 2014 r. Miał być gotowy już kilka lat temu, najpóźniej na Euro.

Minister Krystyna Szumilas: damy 300 mln zł na przedszkola. Ale premier w marcu tego roku mówił o 500 mln zł, a te dodatkowe pieniądze rząd Tuska znalazł w kieszeni samorządowców, zmniejszając im subwencję na szkoły.

Na szczęście ministerialne spektakle już się kończą. To dobrze, bo może urzędnicy zajmą się teraz bardziej pożytecznymi spawami. Żal tylko tych setek, jeśli nie tysięcy godzin, które zarówno ministrowie, jak i ich podwładni mogli spożytkować lepiej, niż przepakowując stare treści do nowych, jak im się wydaje, błyszczących paczek.

Skąd taki wniosek? Bo gdy przyjrzymy się treści składanych deklaracji, okazuje się, że w większości są to rzeczy już nam znane i wcześniej zapowiadane.

NAle na tym nie koniec. Rząd opakowuje teraz w błyszczący celofan deklaracje, z których na czas się nie wywiązał. Przykłady?

Pozostało 81% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?