Reklama
Rozwiń
Reklama

Jacek Saryusz-Wolski: Ukraińskie być albo nie być

W doktrynie Putina nie ma miejsca na dialog czy normalizację stosunków, jest za to miejsce na prowokację, inwazję, aneksję, wojnę i niespotykaną od czasów państwa sowieckiego propagandę – pisze europoseł PO.

Publikacja: 03.12.2014 20:28

Jacek Saryusz-Wolski

Jacek Saryusz-Wolski

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Dziesięć lat po pomarańczowej rewolucji, która zawiodła tak wiele nadziei, ponad rok po porażce pierwszego podejścia do podpisania umowy stowarzyszeniowej w Wilnie i rok po rozpoczęciu heroicznego i zwycięskiego ruchu euromajdanu los naszego wschodniego sąsiada nadal nie jest przesądzony. Rosja konsekwentnie realizuje swoją strategię opartą na niebezpiecznej i agresywnej ideologii Władimira Putina. Jej ofiarą mogą się stać nie tylko nasi wschodni sąsiedzi, ale również my sami.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama