Reklama

Zamiast in vitro

Kierunek zmian, które nowe szefostwo resortu zdrowia proponuje w zakresie przeciwdziałania niepłodności, jest słuszny. Niemniej nie można – jak w przypadku naprotechnologii – ograniczać się do nośnych haseł bez pokrycia w konkretnych działaniach – pisze publicysta.

Aktualizacja: 14.12.2015 08:38 Publikacja: 13.12.2015 21:00

Zamiast in vitro

Foto: 123RF

Na początku listopada br. weszła w życie przyjęta przez parlament poprzedniej kadencji i podpisana przez odchodzącego z urzędu prezydenta RP Bronisława Komorowskiego ustawa o leczeniu niepłodności. Reguluje ona prawnie stosowanie metody in vitro w terapii niepłodności.

W bezpośredniej reakcji na podpisanie ustawy przez poprzedniego prezydenta, w lipcu br. Sejmik Województwa Mazowieckiego podjął jednomyślnie uchwałę „W sprawie programu wsparcia leczenia niepłodności mieszkańców województwa mazowieckiego metodą naprotechnologii na lata 2016–2018". Zobowiązała ona zarząd województwa do przygotowania programu leczenia niepłodności tego rodzaju metodami oraz dofinansowania go ze środków własnych województwa.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama