Jerzy Surdykowski: My, stare solidaruchy

Europa to nie tylko fundusze i NATO, ale też wartości, a wśród nich na pierwszym miejscu wolność. Nie trzeba jej się bać, ale trzeba ją chronić.

Publikacja: 16.04.2024 04:30

Jerzy Surdykowski: My, stare solidaruchy

Polska, flagi

Foto: AdobeStock

35 lat minęło od czasu, gdy zaraz po zakończeniu obrad Okrągłego Stołu zaczęły powstawać w całym kraju komitety obywatelskie Solidarność z misją przygotowania „półwolnych” wyborów, wyznaczonych na 4 czerwca. Czasu mało, środki prawie żadne, a szansa zadania paraliżującego ciosu chwiejącemu się, ale wciąż potężnemu komunizmowi wyglądała mizernie. Właśnie spotkaliśmy się po latach w zabytkowym pałacu Wielopolskich, w sali, gdzie zwykle obradują prześwietni rajcy Królewskiego Miasta Krakowa. Na zaproszenie odchodzącego już prezydenta Jacka Majchrowskiego spotkała się grupka tych członków komitetu, którzy jeszcze żyją i są w stanie chodzić. Niewielu nas zostało, ale czy tak wielu było chętnych w pamiętnym 1989 roku, by działać od rana do wieczora, roznosić ulotki i afisze, przekonywać ludzi, że jednak warto i trzeba? Przecież naszym działaniom towarzyszyła stugębna plotka, że komuna po to ogłasza wybory, byśmy się naiwnie zdekonspirowali przed powtórką stanu wojennego.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Jak Rosjanie nauczyli Ukraińców atakować rosyjskie lotniska?
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Rafał Trzaskowski zapracował sobie na brak zaufania wyborców
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Polacy nie chcą fejk prawicy, skoro mogą mieć oryginał
Opinie polityczno - społeczne
Daria Chibner: Zandberg jak Maryla Rodowicz polityki. Czy dojrzeje jak Mentzen?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Młodość zdmuchnie duopol już za dwa lata