O przyczynach zwycięstwa opozycji napisano już wiele, z tego względu w tym miejscu warto wspomnieć o jednym, zajmującym w mediach znacznie mniej miejsca od pozostałych: grze PiS-u na odebranie wyborców Konfederacji. Temu celowi służyły zarówno używanie retoryki ukrainosceptycznej przez polityków partii rządzącej, jak i ujawnienie przez TVP Info w ostatnim dniu kampanii tzw. taśm Banasia. Już po wyborach wiemy, że słaby wynik Konfederacji (także na skutek jej własnych błędów) nie tylko nie pomógł PiS-owi, ale dał wyraźną większość partiom centrolewicowej opozycji. Skutek jest taki, że po ośmiu latach Prawo i Sprawiedliwość szykuje się do przejścia do opozycji – w dużej mierze na własne życzenie.