Łukasz Adamski: „Na Ukrainie” czy „w Ukrainie”? „Na” oznacza bliskość

Czy wrażliwość oparta o błędne wyobrażenia może zmieniać reguły języka? – zastanawia się historyk.

Publikacja: 28.04.2022 21:00

Łukasz Adamski: „Na Ukrainie” czy „w Ukrainie”? „Na” oznacza bliskość

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Żywiołowe wsparcie dla Ukrainy oraz goszczenie uchodźców wywołują przeogromną wdzięczność Ukraińców i usuwają w obu państwach grunt spod nóg demagogom historycznym. Politycy znad Wisły biją rekordy popularności w sondażach nad Dnieprem, a Polska i Ukraina stają się jeszcze bliższe sobie.

Przymierze i współpraca będą jednak zagrożone, jeśli pogrążymy się w spory wnikające w najgłębsze pokłady tożsamości obu narodów, a szacunek dla naszych kultur i racjonalność działań ustąpią miejsca płytkiemu myśleniu opartemu na fałszywych przesłankach. Przykładem takiego zagrożenia jest rugowanie z polszczyzny zwrotu „na Ukrainie”. Stosowanie go ma rzekomo implikować nieuznawanie podmiotowości politycznej Ukrainy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Zetki nie wierzą we współpracę Nawrockiego i rządu Tuska
Opinie polityczno - społeczne
Prof. Stanisław Jędrzejewski: Algorytmy, autentyczność, emocje. Jak social media zmieniają logikę polityki
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Niekonstruktywne wotum zaufania
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Kubin: Czy Izrael mógł zaatakować Iran?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: To jeszcze nie kamień milowy