Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.10.2018 18:43 Publikacja: 01.10.2018 18:43
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Pisać dziś o kłamstwie – rzecz trywialna. Zwłaszcza w kampanii wyborczej, kiedy rozpuszczone jęzory plotą co popadnie. Chodzi mi jednak o coś więcej niż plemienne wrzaski. Niedawno sam prezes Jarosław Kaczyński rzucił oskarżenie o „ojkofobię" właśnie pod adresem sędziów, a to jest ów kamień, a może nawet głaz. Miał zapewne na myśli kilka wyroków przyznających gospodarstwa lub budynki potomkom Polaków wyrzuconych niegdyś stamtąd przez komunistów; zwłaszcza na Mazurach, gdzie dramat był najboleśniejszy, a zapewne prezesowi i jego akolitom nieznany. Mieszkało tam sporo przybyszów z Mazowsza, którzy osiedlali się jeszcze w XV i XVI w., potem przyjęli panujące wyznanie, lecz przez wieki chwalili Boga z luterskich modlitewników drukowanych po polsku. Dla szerokiej fali polskich repatriantów (podobnie jak dla urzędników nowej władzy), którzy po 1945 r. zasiedlili te ziemie, byli oczywiście „szkopami". Przecież ich wiara jest niemiecka i na co dzień też najchętniej używają wrogiego języka. Więc won z ojczyzny! Zwykle wyjeżdżali z paszportami w jedną stronę stwierdzającymi, że „okaziciel udaje się do RFN i nie jest obywatelem polskim". Opuszczone gospodarstwa przejmowali też doświadczeni przez wojnę Polacy. Nawet rodzina najsłynniejszego poety mazurskiego i działacza na rzecz polskości – Michała Kajki – też w 1966 r. wyjechała do Niemiec jako „element niepolski".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Jeśli Niemcy przeznaczą 5 proc. PKB na zbrojenia, będzie to nie tylko największy wysiłek od czasów zimnej wojny,...
Sprawy zachodniej granicy i wyniku wyborów prezydenckich wiele łączy. Pokazują jak łatwo rozwibrować opinię publ...
Propozycję resortu zdrowia, by zakazać sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych można odbierać jako ograniczen...
Żadne przywracanie kontroli na granicach, ale powstrzymanie zapaści demograficznej i zmian klimatycznych uchroni...
Minister Bartłomiej Sienkiewicz miał onegdaj rację, twierdząc, że żyjemy w państwie „teoretycznym”. Rząd (PiS) n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas