Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.08.2017 22:10 Publikacja: 09.08.2017 20:27
Foto: Fotorzepa
Czy Krystyna Pawłowicz przekroczyła normy w swoich wypowiedziach? Wiele razy. Czy jej współpracownicy, przełożeni na to zareagowali? W zasadzie nie. Czy ktoś domaga się potępiania pani poseł, która najwyraźniej nie panuje nad swoimi słowami? Nie. Ale i tak przejawem najwyższej klasy dwulicowości były w ostatni weekend próby tłumaczenia słów Jerzego Owsiaka podejmowane przez przeróżnych komentatorów.
Tak, prof. Pawłowicz go prowokowała, tak, Owsiak nie ma lekko z obecną władzą, co powoduje, że powoli staje się opozycyjny wobec rządu i raz po raz, najczęściej poprzez ironię, to manifestuje. On oczywiście ma swoje powody do zdenerwowania. Ale jego wypowiedź da się ocenić bez opowiadania tych wszystkich historii powyżej. Ona po prostu nie trzyma standardu. I standardu nie trzymają też komentatorzy, którzy nie potrafią odejść od Twittera w środku gorącego lata, ale nie są w stanie powiedzieć w prostych słowach, co o tym myślą.
Coraz częściej łączy nas pragnienie, by moralne pocieszenia zastąpić wreszcie realnymi sukcesami państwa. Ten no...
Choć zgodnie z nowymi ustaleniami państwa NATO mają wydawać na obronność 5 proc. PKB, to na zakupy zbrojeniowe i...
Jeśli premier Donald Tusk utrzyma obecny kurs, to niedługo naprawdę załamie się porządek konstytucyjny. Nihilizm...
Dlaczego tak trudno odzyskać nam od Niemców zrabowane dzieła sztuki? Aby przełamać impas, sądzę, że potrzebna je...
Co roku rozmawiamy o paskach na szkolnych świadectwach. A może powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, czy papierowe...
Z wyborów na wybory gierki pod hasłem „Cóż szkodzi obiecać?” przynoszą coraz lepsze rezultaty. A nieomylny Elekt...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas