Reklama

Po co komu konstytucja

Konstytucja sama w sobie nie gwarantuje wzrostu gospodarczego ani rozwoju społecznego.

Publikacja: 27.09.2018 21:00

Po co komu konstytucja

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Demokracja uregulowana konstytucją nie jest warunkiem koniecznym ani wystarczającym do osiągania wysokiego wzrostu gospodarczego. System prawny Chin, choć regulowany konstytucją, trudno nazwać demokratycznym, a jednak kraj ten od lat osiąga ponadprzeciętny wzrost.

Jedynym działającym modelem gospodarczym jest gospodarka rynkowa. I nawet jeśli w konstytucji mówi się o hybrydzie komunizmu i gospodarki rynkowej, to tylko figura retoryczna maskująca fakt, że chodzi o gospodarkę kapitalistyczną. Z kolei w Ameryce Południowej konstytucje wprowadzają demokratyczne standardy i zapisy socjalne, ale gospodarki pogrążone są w stagnacji, a pożytki trafiają do wąskiej elity.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Opinie Ekonomiczne
Anna Cieślak-Wróblewska: Rząd obiecuje miliardy na zdrowie. Czy Polacy to docenią?
Reklama
Reklama