Rz: Jak Orange Polska (wtedy jeszcze Telekomunikacja Polska) zdobyła kontrakt na obsługę teleinformatyczną Euro?2012?
Leszek Hołda: Wzięliśmy udział w oficjalnym procesie selekcji. Po wyborze Polski i Ukrainy jako państw, w których odbędzie się Euro 2012, przyleciała do naszego kraju delegacja UEFA, która dokonała przeglądu operatorów telekomunikacyjnych działających na lokalnym rynku. Można to porównać do biznesowego due-dilligence (przegląd organizacyjno-prawny – red.). Organizator mistrzostw sprawdzał np., jaką infrastrukturą dysponują operatorzy, by zweryfikować, czy poradzą sobie z obsługą imprezy. Co więcej, UEFA weryfikowała również stan finansowy operatorów.
Może pan zdradzić, ile UEFA zapłaci wam za obsługę piłkarskich mistrzostw Europy?
Takie informacje są poufne. Infrastruktura, którą przygotowaliśmy pod Euro 2012, m.in. najnowocześniejsza sieć światłowodowa w tej części Europy, będzie służyła nam i klientom jeszcze długo po imprezie. Połączenie tej pracy z modernizacją sieci, której właśnie dokonujemy w całej Polsce, spowoduje, że będziemy daleko przed konkurencją. UEFA, wybierając partnerów, zawsze stawia na najwyższą jakość usług i najnowocześniejsze technologie. To musi kosztować i UEFA ma tego świadomość. Z drugiej strony to twardy negocjator. Zatem rozmowy nie były łatwe, ale były zarazem niezwykle kształcące.
Ile czasu przygotowywaliście się do obsługi Euro 2012?