Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 16.09.2020 21:00 Publikacja: 16.09.2020 21:00
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Nie podoba się, oj, nie podoba zapisany w konstytucji limit długu publicznego. Krytykuje go zgodnie szeroka, ponadpartyjna koalicja, pod wodzą nie byle kogo, bo samego ministra finansów. Przedstawiciele rządu mówią, że we współczesnym świecie limit zadłużenia to jakiś śmieszny anachronizm, którego broni tylko garstka skostniałych dogmatyków. Nikt go przecież nie przestrzega, od USA i Niemiec poczynając, a na Kongu i Bhutanie kończąc. Te 60 proc. to jakaś bzdura – mówi sam minister, dzielnie wspierany przez młodego zastępcę – nawet Bank Światowy już wie, że właściwym limitem jest dziś 85 proc. A jutro pewnie 100 proc.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Działania prezydenta Karola Nawrockiego wetujące rządową ustawę wspomagającą społeczność ukraińską w Polsce są b...
Polska wchodzi dziś do europejskiej ligi. Stoi przed wyborem: czy wykorzysta swój potencjał, czy ugrzęźnie na pó...
Nasze lotnictwo zestrzeliło rosyjskie drony za pomocą rakiet, które były od nich wielokrotnie bardziej kosztowne...
W pilotażu skróconego czasu pracy najciekawsze są trzy kwestie: jakie pomysły zaproponują pracodawcy, z jakich b...
Wtargnięcie rosyjskich dronów może okazać się przełomem dla Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas