Reklama
Rozwiń

Nowa Komisja Europejska, nowe ambicje zbrojeniowe

Jak Unia może wspomóc NATO i jak Polska może na tym skorzystać? – zastanawiają się eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich.

Publikacja: 31.10.2024 05:18

Czołg M1A1 Abrams z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej nazwany Sitek-21 na cześć Mateusza Sitka na de

Czołg M1A1 Abrams z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej nazwany Sitek-21 na cześć Mateusza Sitka na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia 2024 r.

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Wyłania się kształt nowej Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen. Utworzenie stanowiska komisarza ds. obrony w jej składzie było jedną z najgłośniejszych i najchętniej komentowanych decyzji. Stanowisko to ma objąć były premier Litwy Andrius Kubilius (EPP). Wbrew nazwie funkcji ma on odpowiadać przede wszystkim za wdrażanie istniejących i opracowywanie nowych instrumentów wsparcia przemysłu zbrojeniowego, działać na rzecz „utworzenia wspólnego rynku uzbrojenia i sprzętu wojskowego”, rozwijania zdolności produkcyjnych odpowiadających zapotrzebowaniu państw członkowskich czy zwiększenia odporności UE na zagrożenia hybrydowe. Będzie mu podlegała istniejąca od 2021 r. Dyrekcja Generalna ds. Przemysłu Obronnego i Przestrzeni Kosmicznej (DG DEFIS), wcześniej znajdująca się w portfolio komisarza ds. rynku wewnętrznego.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Sushi zamiast mieszkania?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa