Reklama

Witold M. Orłowski: Oliwa, co na wierzch wypływa

Jeśli przez długie lata prowadziło się niewłaściwą politykę gospodarczą, to kiedyś przychodzą tego konsekwencje.

Publikacja: 12.09.2024 04:30

Sala obrad Sejmu

Sala obrad Sejmu

Foto: Adobe Stock

Stara chińska mądrość, przypisywana czasem (choć niesłusznie) starożytnemu strategowi Sun Tzu, mówi: jeśli dostatecznie długo będziesz siedział na brzegu rzeki, doczekasz się, że obok przepłyną zwłoki twoich nieprzyjaciół. Innymi słowy, bądź cierpliwy. Problemy z czasem rozwiązują się same, wystarczy tylko spokojnie poczekać.

Jeśli to nawet prawda, rzadko kiedy daje się odnieść do polityki gospodarczej. Grecy spokojnie patrzyli, jak ich finanse publiczne są rujnowane, a kraj coraz bardziej się zadłuża. I liczyli na to, że prędzej czy później Zeus zrobi jakiś cud i długi znikną. Albo że po wprowadzeniu euro spłacą je za nich Niemcy. Ale cud nie nastąpił, dług eksplodował, inwestorzy się przerazili i kraj praktycznie zbankrutował. No i proszę, powie ktoś, więc jednak Grekom się udało. Niekoniecznie, bo przeciętny dochód Greka, który jeszcze 20 lat temu był dwukrotnie wyższy, teraz jest o niemal 20 proc. niższy od dochodu Polaka.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Budżetowa hulaj dusza, ale piekło jest
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama