Krzysztof A. Kowalczyk: Po co Polakom ta straszna prywatyzacja?

Chcemy więcej zarabiać i więcej mieć w budżecie? Ruszmy z posad bryłę – nie świata, jak głosi „Międzynarodówka” – tylko państwowych molochów. Padają ofiarą partyjnej nomenklatury i ciążą całej gospodarce kamieniem młyńskim swojej nieefektywności.

Publikacja: 27.03.2024 13:45

Krzysztof A. Kowalczyk: Po co Polakom ta straszna prywatyzacja?

Foto: Bloomberg

Opublikowany w środę wywiad prof. Leszka Balcerowicza dla „Rzeczpospolitej” wzbudził sporo emocji. Poszło o wytykany nowemu rządowi brak strategii gospodarczej, a ściślej o unikanie przez ekipę Donalda Tuska tematu przekształceń własnościowych, czyli – mówiąc wprost – prywatyzacji.

Pojawiły się głosy, że prywatyzacja nie wydaje się być istotnym wyzwaniem rozwojowym dla Polski, bo dużo ważniejsze są problemy starzenia się i kurczenia populacji, jakości edukacji, dofinansowania nauki i przeskoku do innowacyjnej gospodarki.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Jak wziąć cła na celownik i odwinąć się Trumpowi?
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. Struktury stadne w korporacjach
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama