Aktualizacja: 25.04.2016 06:55 Publikacja: 24.04.2016 21:00
Foto: materiały prasowe
Rz: Czy zmienił pan coś na lotnisku Chopina po zamachach w Brukseli?
Mariusz Szpikowski: Tuż po nich zwołaliśmy zespół ochrony lotniska, w którego skład wchodzą przedstawiciele służb, policji, urzędu celnego, Straży Granicznej czy linii lotniczych, i zdecydowaliśmy się podjąć konkretne środki niezbędne w sytuacji pojawienia się realnych zagrożeń. Nie wszystko da się poprawić od ręki, bo część ryzyk wymaga zmiany przepisów prawa.Z prawem lotniczym niestety w Polsce było tak, że długo nikt się nim nie zajmował, potem wprowadzano je w wielkim pośpiechu. W przypadku ochrony lotnisk państwo zdecydowało, że nie chce za nią płacić, i przerzuciło odpowiedzialność na zarządzających portami. Teraz na warszawskim lotnisku odbudowujemy niezbędne struktury. Będzie grupa pracowników, którzy zajmą się kontrolą pasażerów i ich bagażu. Lotnisko to także granica państwa, która w naszym przypadku będzie chroniona przez własne wyspecjalizowane formacje.
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Miejsce 7.: Fiat Auto Poland, 11.: Daewoo-FSO Motor, 13. – Centrum Daewoo. Czyli motoryzacja trzyma się mocno. N...
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas