Aktualizacja: 21.07.2016 22:13 Publikacja: 21.07.2016 22:04
Piotr Mazurkiewicz
Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek
Z zasady pracownicy tymczasowi służą firmom w okresach nagłego wzrostu zapotrzebowania na ich produkty czy usługi. Nie ma sensu trzymać dodatkowego personelu na stałe, bo boom często trwał krótko.
Tyle teoria, ponieważ w praktyce niestety część firm z tej formy zatrudnienia uczyniło sposób na swoją działalność. Przestały zatrudniać nowych ludzi, a całe zapotrzebowanie przeszło na stronę agencji. Oszczędności były teoretyczne, ponieważ firma musiała płacić agencji koszty wynagrodzenia pracownika, ale również sowitą prowizję. Jednak odpadał kłopot ze zwolnieniem, pilnowaniem urlopów, ewentualnymi odszkodowaniami, zastępstwami czy długotrwałymi urlopami np. w związku z urodzeniem dziecka.
Prezydent USA Donald Trump uderza w towary sprowadzane z Unii Europejskiej aż 50-procentową stawką celną. I to j...
Z formalnego punktu widzenia bezpośredni wpływ prezydenta RP na gospodarkę jest ograniczony i dlatego w kampanii...
Jeśli druga tura wyborów prezydenckich to plebiscyt nad rządem koalicji 15 października, to przystępuje ona do n...
Komisja Europejska przekazała 6 maja Rosji jasny komunikat: „dość”. Nigdy więcej nie pozwolimy, by Rosja wykorzy...
Podpisanie ośmiopunktowej deklaracji pana Mentzena to świetny sposób na to, by zostać prezydentem. W końcu różne...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas