Reklama
Rozwiń

Piotr Schramm: Czy to dalszy ciąg sporu wokół prywatyzacji PKP Energetyka bądź pomysł na nacjonalizację realizowaną w sposób okrężny?

Urząd Transportu Kolejowego rozpoczął procedurę cofnięcia certyfikatu bezpieczeństwa spółce PKP Energetyka. Według regulatora kolejowego – naruszenia stwierdzone podczas kontroli, która odbyła się w kwietniu br., świadczą o nienależytym stosowaniu systemu zarządzania bezpieczeństwem. Taki certyfikat pozwala spółce na poruszanie się swoimi specjalistycznymi maszynami po torach na terenie całego kraju, dzięki czemu może wykonywać naprawy trakcji i ją modernizować.

Publikacja: 27.07.2016 14:16

Piotr Schramm: Czy to dalszy ciąg sporu wokół prywatyzacji PKP Energetyka bądź pomysł na nacjonalizację realizowaną w sposób okrężny?

Foto: materiały prasowe

Z doświadczeń światowych wynika, że spółki - które zostały sprywatyzowane w większości przypadków działają sprawniej i poprawiają wszystkie procedury bezpieczeństwa, ponieważ wiedzą, że będą jako prywatne firmy dokładniej kontrolowane przez państwowych regulatorów, co jest przecież praktyką.

Co ciekawe obecnie - urzędnicy wskazują, iż kontrolę wszczęli poprzez wzgląd na "wzrost liczby wypadków i incydentów w ruchu kolejowym". Jest to ciekawe szczególnie dlatego, iż przedstawiciele funduszu, który kupił PKP Energetykę informują, że ilość wypadków w spółce od czasu prywatyzacji nie tyle nie wzrosła, lecz wręcz zmniejszyła się.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?