Adam Piestrzyński: KGHM potrzebuje chilijskiej miedzi

Zdecydowany wzrost światowych cen miedzi, a także notowań KGHM, pozwala na nowo spojrzeć na inwestycję spółki w Ameryce Południowej.

Aktualizacja: 19.03.2017 20:37 Publikacja: 19.03.2017 19:40

Dostęp do zasobów ma kluczowe znaczenie dla firm wydobywczych i ich wartości, ze względu na wpływ na poziom i czas przyszłej eksploatacji górniczej. KGHM, w przeciwieństwie do wiodących globalnych producentów miedzi, prowadził działalność na jednym złożu i bez dywersyfikacji produktowej. Powodowało to dyskonto wobec innych firm, mniejsze możliwości rozwoju i systematyczny spadek w rankingu światowych producentów.

W tym kontekście logiczne było szukanie możliwości dywersyfikacji. Największe złoża miedzi są w Chile: to 30 proc. rozpoznanych światowych rezerw tego metalu. Najnowsze szacunki wskazują, że ich zapas przekracza 200 mln ton, co oznacza, że chilijskie złoża są sześć, siedem razy większe niż te zidentyfikowane w Polsce.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne