Reklama

I tylko majstrów brakuje

Wystarczy przejść się chwilę po mieście, żeby zobaczyć, jak bardzo brakuje ludzi do pracy. W kawiarniach, sklepach, punktach usługowych wiszą anonse kuszące wspaniałą atmosferą, pakietami socjalnymi, możliwością rozwoju, bo na stwierdzenie „Potrzebny sprzedawca" nikt już nie reaguje.

Publikacja: 12.10.2017 20:49

I tylko majstrów brakuje

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Ale – mówiąc brutalnie – problemy tych przedsiębiorców, choć poważne, nie są dla gospodarki jako całości kluczowe. Są jednak branże, takie jak budowlana, w których mogą one uruchomić lawinę kłopotów spowalniających rozwój kraju.

To od firm budowlanych zależy tempo realizacji inwestycji – od prowadzonych przez samych przedsiębiorców po wielkie projekty infrastrukturalne, za którymi stoi całe państwo. A inwestycje, które właśnie zaczęły rosnąć po wielomiesięcznej zapaści, są – obok popytu wewnętrznego i eksportu – jednym z filarów wzrostu gospodarczego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Reklama
Reklama