Wejście na peron za hipermarketem

Kolej ima się różnych pomysłów, by przyciągnąć pasażerów. Oczywiście podstawą jest modernizacja torów i taboru. Bez tego podróż nie będzie ani szybsza, ani wygodniejsza.

Aktualizacja: 24.10.2017 22:38 Publikacja: 24.10.2017 21:48

Wejście na peron za hipermarketem

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Zawisza

Na szczęście zużytych, rozklekotanych wagonów z roku na rok ubywa, a kolejne remonty, choć rzadko kiedy wykonywane w założonym terminie, poprawiają czas przejazdu między kluczowymi ośrodkami w Polsce. Czy to jednak wystarczy? Zarządzający infrastrukturą kolejową słusznie uważają, że nie – istotnym elementem „doświadczania podróży" są także dworce i przystanki kolejowe, które muszą nadążyć za przemianami na torach. Ba, powinny umożliwiać wygodne przesiadki do autobusów czy komunikacji miejskiej. To nieomal wizja komunikacyjnego raju na ziemi. Bo o ile z torami i taborem nam się jakoś udaje, o tyle z centrami przesiadkowymi mamy kłopot. Tym większy, że jakiś czas temu atrakcyjność dworców dostrzegli także deweloperzy i operatorzy centrów handlowych. A ci bardziej zwracają uwagę na „doświadczenie zakupów", podróżnych, traktując jako potencjalnych klientów.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody