Aktualizacja: 21.11.2017 21:23 Publikacja: 21.11.2017 21:00
Foto: Bloomberg
Motyw gwiazdki (czyli komercyjnej, konsumpcyjnej wersji Bożego Narodzenia) przebija już niemal w każdej reklamie, która zachęca do zakupów kolejną cenową promocją. Na pierwszy ogień idą prezenty, co potwierdza rosnącą zasobność Polaków. Tylko starsze pokolenia pamiętają jeszcze radość, gdy udało się kupić na świąteczny stół obowiązkowy zestaw wędlin (szynka, baleron i schab) albo luksus w postaci cytrusów, mieszanki wedlowskiej czy ptasiego mleczka.
Dzisiaj objedzeni na co dzień słodyczami, podczas świąt szukamy innych świątecznych przyjemności. Na czele z prezentami, do których przyzwyczaja nas od dziecka tradycja św. Mikołaja. Potem, w dorosłym życiu, gwiazdkową tradycję prezentów wzmacnia zalew świątecznych promocji. Nie ma więc wątpliwości, że spełnimy oczekiwania handlowców, którzy w tym sezonie liczą na dwucyfrowe wzrosty obrotów. Takie nadzieje mają nie tylko sklepy i firmy kojarzone z upominkami, czyli biżuterią, zabawkami czy multimediami. Coraz częściej koncepcję prezentów firmy próbują rozciągnąć także na inne branże, w tym meble, AGD czy RTV – na czele z telewizorami. Podsuwają pomysł, by kupując upominki dla bliskich, pomyśleć i o sobie, np. wymienić „pod choinkę" szafki w kuchni albo zafundować sobie plazmę, by w lepszej jakości obejrzeć tradycyjne gwiazdkowe przeboje TV.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas