Wesołe miasteczko Skarbu Państwa

Jak twierdzą niektórzy specjaliści od zarządzania, obecnie jedyną stałą rzeczą w biznesie jest zmiana. I trudno z tym polemizować w sytuacji, gdy gwałtownie wkraczamy w erę przemysłu 4.0, rośnie znaczenie nowoczesnych technologii, zmieniają się oczekiwania konsumentów, nieelastycznie podchodzące do rynku firmy są skazane na zagładę. Jednak – jak to zwykle bywa – diabeł tkwi w szczegółach i wiele zależy od właściwego zdefiniowania pojęć.

Publikacja: 19.03.2018 20:00

Wesołe miasteczko Skarbu Państwa

Foto: Adobe Stock

Obecne władze chętnie posługują się słowem „zmiana". Wygląda jednak na to, że interpretują je jako zachętę do regularnej wymiany zarządów spółek zależnych od Skarbu Państwa. Oczywiście zjawisko wymiatania nie jest charakterystyczną cechą obecnej władzy, z podobnymi działaniami mieliśmy do czynienia i wcześniej. Ale skala obecnych zmian jest znacznie większa i – co gorsza – odbywają się one nie tylko w rytmie wyborczym, miała na nie wpływ także niedawna rekonfiguracja gabinetu.

Pozostało 80% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację