Prezes Archicomu: Rynek jest bliżej szczytowej fazy cyklu

Od miesiąca kieruje pan Archicomem, spółką do tej pory mocno rodzinną, a w latach 2009–2016 kierował pan Skanską – największą firmą budowlaną w Polsce. Co skłoniło pana do objęcia sterów dewelopera i jakie zadania postawiła przed panem rada nadzorcza?

Obserwuję Archicom od wielu lat, mieliśmy okazję współpracować zawodowo i moja ocena firmy oraz kadry zarządzającej była zawsze bardzo wysoka. Archicom w ciągu trzech dekad z niewielkiego biura architektonicznego wyrósł na lidera budownictwa mieszkaniowego we Wrocławiu, a dzięki przejęciu w połowie zeszłego roku spółki mLocum (obecnie Archicom Polska) stał się deweloperem o zasięgu krajowym.

Zadania dla obecnego zarządu wynikają wprost ze strategii, która przede wszystkim mówi o konsekwentnym rozwoju grupy i długofalowym umacnianiu pozycji na rynku wrocławskim i ogólnopolskim.

Sprzedaż mieszkań w Archicomie rośnie skokowo: w 2016 r. o 54 proc., a w 2017 r. o 52 proc., do 1,43 tys. Czy takie tempo jest do utrzymania – w I kw. br. sprzedaż skurczyła się o 30 proc., do 257 lokali.

Na ten rok planujemy 15-proc. wzrost sprzedaży, do 1,65 tys. mieszkań. Do 23 maja znaleźliśmy nabywców na 480 lokali, w ofercie mamy ich blisko 2,3 tys., z czego ok. 1,8 tys. we Wrocławiu.

Trudno szacować, jak będzie wyglądała sprzedaż w kolejnych latach. Chcemy rosnąć, ale będzie to uzależnione od sytuacji. Chyba wszyscy mamy świadomość, że rynek jest bliżej szczytowej fazy cyklu. Branża boryka się z rosnącymi kosztami wykonawstwa i coraz większymi trudnościami w znalezieniu dobrych jakościowo wykonawców. Wyzwaniem jest też znalezienie gruntów w przystępnych cenach. To wszystko powoduje, że ceny mieszkań rosną.

Są także inne czynniki, które mogą dalej ograniczyć podaż, takie jak zmiany legislacyjne, możliwe ograniczenie wydawania decyzji o warunkach zabudowy czy likwidacja otwartych rachunków powierniczych.

Czy jako były prezes największej firmy budowlanej w Polsce może pan wyjaśnić, skąd wziął się wzrost kosztów wykonawstwa inwestycji budowlanych w drugiej połowie 2017 r. i jak może się rozwinąć sytuacja w tym roku?

Rosnące wynagrodzenia w Polsce oznaczają nie tylko wzrost zasobności portfela naszych klientów, lecz także rosnące płace na rynku wykonawców oraz trudności w znalezieniu specjalistów. Rynek budowlany jest rozgrzany. Realizowane ogromne inwestycje z funduszy unijnych oraz aktywność inwestorów prywatnych, w tym deweloperów, napędzają rynek pracy oraz istotnie wpływają na wzrost cen materiałów. Jak podają eksperci, od stycznia 2018 r. wzrosły ceny w 19 grupach towarowych. Dodatkowo rosną koszty zakupu gruntów, dlatego największym wyzwaniem dla deweloperów będzie znalezienie remedium na presję marżową.

Jaki jest potencjał przekazań lokali przez Archicom w tym roku?

Szacujemy go na 1,25 tys. wobec 942 w 2017 r. Klienci odbierają właśnie mieszkania z inwestycji, które kończyliśmy pod koniec ubiegłego roku i które prawie w całości sprzedaliśmy. Potencjał przekazań jest więc bardzo duży. W I kw. br. wydaliśmy już klucze do 228 mieszkań, a struktura przekazywanych w tym czasie lokali była bardzo atrakcyjna. Warto pamiętać, że mamy w grupie pracownię projektową i generalnego wykonawcę, co pozytywnie wpływa na jakość i kontrolę procesu inwestycyjnego.

Jak wygląda bank ziemi należący do grupy, jak rozkłada się na Wrocław i pozostałe miasta?

W banku ziemi mamy działki umożliwiające budowę ponad 5,7 tys. mieszkań, grunty niemal w całości pokryte są planami zagospodarowania lub ważnymi decyzjami o warunkach zabudowy. Oznacza to, że mamy zabezpieczoną działalność na kilka lat naprzód.

4,2 tys. mieszkań w banku przypada na Wrocław, ponad 680 w Krakowie i ponad 430 w Łodzi. Monitorujemy wszystkie rynki, na których prowadzimy działalność w poszukiwaniu nowych gruntów. Będziemy chcieli wzmacniać obecność także w Trójmieście czy Poznaniu, gdzie mamy najmniejszy bank ziemi.

Czy macie plany wejścia na rynek warszawski?

W strukturze Archicomu Polska mamy też oddział w Warszawie. Rynek warszawski jest oczywiście atrakcyjny. Jeśli nadarzy się okazja zakupu ciekawej działki w tym mieście, to z pewnością będziemy ją dokładnie analizowali.