Aktualizacja: 10.06.2018 21:00 Publikacja: 10.06.2018 21:00
Foto: Bloomberg
kęcie zostanie zastąpione CPK, a lotnisko w Modlinie portem w Radomiu. Absurd gonił absurd, aż redakcyjny kolega Krzysztof Adam Kowalczyk likwidację Okęcia nazwał sabotażem. Ryszard Czarnecki, uświadomiwszy sobie zapewne zbliżającą się samorządową batalię i ryzyko utraty głosów w stolicy, zaczął przekonywać, że nie warto teraz decydować o Okęciu.
Debatując o CPK, trzeba się zastanowić, czym ma być lotnisko, które kosztować będzie dziesiątki miliardów złotych. Jeśli zapleczem logistycznym kraju, to może warto porozglądać się po centrum Polski i spojrzeć na port w Łodzi, idealnie położony między dwiema głównymi arteriami drogowymi – autostradami A1 i A2. CPK to nie tylko lotnisko i drogi, ale i kolej, a to właśnie w Łodzi bierze początek szlak, który torami biegnie do chińskiego Chengdu. Szczerze wątpię, czy Polska nagle stanie się miejscem przesiadek dla naszych sąsiadów, bo Niemcy mają swoje lotniska – jak choćby Frankfurt – Słowacy i Węgrzy przesiadają się w Wiedniu, a kilka milionów Bałtów nie zrobi nam ruchu liczonego w dziesiątkach milionów rocznie – jak szacuje rząd. Nie można „kasować" Okęcia, ale warto podpatrzyć, jak Japończycy osiągają znaczne przepustowości w ruchu lotniczym na naprawdę niewielkich terenach. Może należy pomyśleć o efektywnej przebudowie Okęcia, budowie pasów równoległych, a nie krzyżujących się; rozbudować przy okazji Modlin, zastanowić się nad przeniesieniem cargo do Łodzi. Dzięki temu można dobudować kolejne rękawy do terminala... Rosnący ruch lotniczy to nie tylko Warszawa, to również inne miasta i tamte porty też potrzebują środków na rozwój. Rozwój Polski to nie tylko rozwój Warszawy! Zgadzam się z premierem, że trzeba patrzeć w przyszłość nie tylko w perspektywie dwóch czy trzech lat, ale dekad.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Przez wciąż wysoki wskaźnik inflacji wydatki świąteczne Polaków rosną z roku na rok. Podczas gdy w 2022 roku było to średnio 1427 zł, to w 2023 roku przeciętny Polak wydał na święta już 1490 zł .
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas