Kłamstwa i statystyki

Kiedy big data, czyli duże dane, mogą okazać się dumb data, czyli durnymi danymi – pisze ekspert.

Publikacja: 12.09.2018 21:00

Kłamstwa i statystyki

Foto: Bloomberg

Jestem entuzjastą statystyki i sztucznej inteligencji. Interesują mnie też przypadki błędnego korzystania ze statystyki, które mają dwojakie podłoże: behawioralne związane z niewystarczającym zrozumieniem testów statystycznych i logiki stojącej za założeniami, lub strategiczne związane z poszukiwaniem dowodów pod postawione już tezy.

Rosnący strumień informacji: zdjęć, tekstów, nagrań audio i wideo to fundament big data, czyli ogromnych baz danych, z których możemy korzystać na niemożliwą niedawno skalę. Zdaniem optymistów big data doprowadzi nas do rewolucji technologicznej. Wykorzystanie baz ma pomóc m.in. w leczeniu i zapobieganiu nowotworów, zwalczaniu głodu, odkrywaniu planet, przewidywaniu i reagowaniu na katastrofy naturalne czy powodowane przez człowieka, zapobieganiu przestępstwom, podnoszeniu efektywności polityki rządów. Czas pokaże, czy to uzasadniony optymizm.

Pozostało 84% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację