Sytuacja jest wyjątkowa

- Wrażenie uciekającej spod nóg podłogi wynika stąd, że wiele gospodarek jednocześnie wchodzi w recesję, co wywołuje niekorzystne sprzężenia zwrotne, których siłę jest trudno oszacować - mówi Andrzej Sławiński, członek RPP

Aktualizacja: 16.12.2008 05:09 Publikacja: 15.12.2008 18:04

Andrzej Sławiński, członek RPP

Andrzej Sławiński, członek RPP

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

[b]Co zmieniło się od ostatniego posiedzenia RPP co mogłoby wpłynąć na Pana postrzeganie sytuacji gospodarczej? [/b]

[b]Andrzej Sławiński, członek RPP:[/b] Niepokojąco szybko słabnie wzrost w gospodarce światowej. Mówił o tym prezes Trichet na ostatniej konferencji EBC. Odnosi się to w dużej mierze do strefy euro, gdzie wzrost w ostatnich latach był głównie efektem ekspansji eksportowej Niemiec. Teraz popyt krajowy nie może jej zastąpić, ponieważ słabość konsumpcji jest od dawna piętą Achillesową strefy euro. Na tę samą dolegliwość cierpi od lat Japonia. W USA pęknięcie bąbla cenowego na rynku budowlanym na długo osłabi konsumpcję. Mały udział płac w PKB Chin każe wątpić, czy ich i tak słabnący wzrost podtrzyma światową koniunkturę. Kraje wschodzące ucierpiały nie tylko na skutek spadku globalnego popytu, ale także w wyniku nagłego odwrócenia się fali kapitału, który do nich płynął.

[b]Co zmieniło się w gospodarce polskiej?[/b]

Niepokojące są dane o PKB w III kw. Wskaźnik był dobry dlatego, że jego struktura była niedobra. Dodatni wkład handlu zagranicznego, który podwyższył wzrost PKB, był skutkiem silnego spadku inwestycji i związanego z tym osłabnięcia importu. Niepokojące są także ostatnie dane mówiące o szybko malejącym popycie na nasz eksport.

Skąd tak duża liczba zaskoczeń w przypadku kolejnych publikowanych danych?

Wrażenie uciekającej spod nóg podłogi wynika stąd, że wiele gospodarek jednocześnie wchodzi w recesję, co wywołuje niekorzystne sprzężenia zwrotne, których siłę jest trudno oszacować. Niepewność prognoz zwiększa to, że gospodarka składa się - jak filmowy Robocop – nie tylko z części „mechanicznych”, ale także z emocji i oczekiwań, a te ostatnio silnie wpływają na bieg zdarzeń.

[b]Czy w takiej sytuacji dostrzega Pan jakieś pozytywne sygnały? [/b]

Można mieć nadzieję, że dominacja sektora usług w gospodarkach krajów rozwiniętych ograniczy skalę recesji. Koszty stałe są zwykle w usługach stosunkowo niskie, co umożliwia dostosowywanie kosztów zmiennych do malejących krańcowych przychodów ze sprzedaży, a to chroni firmy przed szybkim pogarszaniem się ich sytuacji finansowej. Jeśli zmniejszy to skalę wzrostu bezrobocia, to nie nastąpi silny spadek konsumpcji, który pogłębiłby recesję. Także u nas dobra wciąż sytuacja finansowa wielu firm daje na razie nadzieję, że bezrobocie wzrośnie umiarkowanie, a to stabilizowałoby konsumpcję i koniunkturę. Źródłem nadziei są także szybkie i zdecydowane działania banków centralnych i rządów, które powinny zmniejszyć skalę recesji na świecie.

[b]To jak w tej sytuacji odnajduje się RPP? [/b]

Po upadku Lehman Brothers kurs złotego silnie spadł na skutek odpływu kapitałów z rynków wschodzących. Biorąc pod uwagę skalę tego spadku oraz naszą relatywnie lepszą niż w innych krajach sytuację gospodarczą, zaczęliśmy cykl obniżek stóp od "tradycyjnych" 25pb. Już wtedy jednak rynkowe stopy procentowe odzwierciedlały oczekiwania, że ogólna skala zmian stóp będzie adekwatna do skali pogorszenia się koniunktury. Czy jest potrzeba zaakcentowania rozluźniających działań większą skalą obniżki? Być może tak będzie, biorąc pod uwagę szybkość pogarszania się koniunktury. Poza tym doświadczenia lat 70. skłaniają inne kraje do tego, by łagodzić bardziej politykę pieniężną niż fiskalną; między innymi z tego względu, że politykę fiskalną trudniej jest elastycznie wykorzystywać jako narzędzie polityki antycyklicznej. Dodajmy, że wraz ze słabnięciem popytu krajowego słabnie wpływ kursu na inflację, a spadek popytu zagranicy na nasz eksport obniża kurs równowagi.

[b]A co z inflacją, już nam nie grozi? [/b]

Szybkość zmian sytuacji gospodarczej sprawia, że roczny wskaźnik inflacji, to już - mówiąc pół żartem - trochę żywa skamielina, która wciąż jeszcze odzwierciedla silne podwyżki cen żywności i ropy sprzed roku oraz częste w tym roku podwyżki cen regulowanych. Przy tak silnej dekoniunkturze, z jaką mamy do czynienia, inflacja w przyszłym roku będzie zależała głównie od sekwencji i skali podwyżek cen regulowanych, a te - jak słyszymy - mają być mniejsze. Wpłynie to korzystnie także na nową inflację bazową, na którą w znaczącym stopniu wpływają ceny usług nierynkowych.

[b]Biorąc pod uwagę dynamikę zmian w sytuacji gospodarczej, to czy jest różnica między podjęciem decyzji o obniżce w grudniu i w styczniu?[/b]

Zazwyczaj miesięczna sekwencja zmian stóp procentowych ma - jak podkreśla noblista James Tobin - mniejsze znaczenie niż się dość powszechnie sądzi. Mamy jednak do czynienia z sytuacją wyjątkową.

[b]Co zmieniło się od ostatniego posiedzenia RPP co mogłoby wpłynąć na Pana postrzeganie sytuacji gospodarczej? [/b]

[b]Andrzej Sławiński, członek RPP:[/b] Niepokojąco szybko słabnie wzrost w gospodarce światowej. Mówił o tym prezes Trichet na ostatniej konferencji EBC. Odnosi się to w dużej mierze do strefy euro, gdzie wzrost w ostatnich latach był głównie efektem ekspansji eksportowej Niemiec. Teraz popyt krajowy nie może jej zastąpić, ponieważ słabość konsumpcji jest od dawna piętą Achillesową strefy euro. Na tę samą dolegliwość cierpi od lat Japonia. W USA pęknięcie bąbla cenowego na rynku budowlanym na długo osłabi konsumpcję. Mały udział płac w PKB Chin każe wątpić, czy ich i tak słabnący wzrost podtrzyma światową koniunkturę. Kraje wschodzące ucierpiały nie tylko na skutek spadku globalnego popytu, ale także w wyniku nagłego odwrócenia się fali kapitału, który do nich płynął.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację