Początek przygotowań Kompanii Węglowej do prywatyzacji w 2015 r., inwestycje tego giganta co roku nie mniejsze niż 800 mln zł, nowa strategia Katowickiego Holdingu Węglowego zakładająca m.in. 60 proc. produkcji poza tereny miejskie, debiut KHW w 2011 r. jeśli sytuacja na rynku pozwoli, plany Bogdanki dotyczące podwojenia wydobycia, które w 2014 r. staną się faktem.

A z drugiej strony deklaracja współpracy na linii kopalnie - producenci maszyn. Kopex, Famur, Sandvik - jak nigdy zgodni, że do wsparcia eksportu polskich maszyn do zagranicznych kopalń nie wystarczy tylko lobbing rządu. Potrzebne są dobre instrumenty finansowe. Te mają Czesi, a my - my się jak zawsze uczymy od innych. A skoro już przy Czechach jesteśmy – holenderski NWR, jedyny właściciel czeskiego OKD – oficjalnie potwierdził, że jeśli sytuacja na rynkach nie ulegnie pogorszeniu, jest szansa, że zarząd firmy zatwierdzi 350-400 mln euro rozłożone na ok. 5 lat na budowę nowej kopalni na miejscu nieczynnego Dębieńska, którą NWR zapowiada od ok. dwóch lat.

Cieszę się jeszcze z innego powodu. Że goście forum górniczego potrafili słuchać siebie nawzajem. Że ramię w ramię siedziały śląskie spółki i Bogdanka, nie darzące się największą sympatią, ale potrafiące patrzeć wspólnie na przyszłość węgla. Bo co do tego, że węgiel ma przyszłość, wczoraj w Katowicach nikt nie miał wątpliwości. I wcale nie dlatego, że to było forum węglowe. A głównie dlatego, że alternatywy dla tego paliwa póki co Polska nie ma. No chyba, że zdecyduje się na megaimport gazu z Rosji i będzie czekać na zakręcenie słynnego kurka.

Tylko czy to jest „dywersyfikacja źródeł energii” i dbanie o to słynne bezpieczeństwo energetyczne? Czas pokaże. I UE pokaże. Bo podczas gdy Chiny, Indie czy USA deklarują wzrost wydobycia węgla i zwiększenie produkcji energii z tego właśnie paliwa, UE wymyśla sobie coraz to nowe worki pokutne w postaci kolejnych ograniczeń emisji CO2. Jak to powiedział przy okazji innego tematu Maciej Mazur w TVN: bądźmy ekologiczni. Ale niech się nie okaże, że jesteśmy eko, ale nielogiczni.