Jeśli zastanawiasz się nad otwarciem przedstawicielstwa firmy w innym kraju, musisz pamiętać, że właściciele budynków będą sprawdzać twoją wiarygodność finansową. W zależności od kraju mogą jednak mieć różne wymagania.
– Każdy rynek biurowy ma swoją specyfikę, podobnie jak każdy deweloper ma własne preferencje dotyczące wiarygodności i kondycji finansowej potencjalnych najemców – mówi Paulina Misiak, partner, dyrektor usług reprezentacji najemców w dziale powierzchni biurowych firmy doradczej Cushman & Wakefield (C&W).
Dodaje, że formalności za granicą zależą od tego, czy mówimy o małym, czy o dużym najemcy oraz czy jest on firmą z kapitałem polskim, ale zarejestrowaną w danym kraju, czy też jest to firma polska szukająca biura tymczasowego. – Każdy najemca musi być przygotowany na pytania o udokumentowanie swoich wyników finansowych – szczególnie, jeżeli ma małą firmę, która np. oczekuje od dewelopera poniesienia kosztów adaptacji biur – twierdzi Paulina Misiak.
Dlatego, jeśli spółka dopiero rozpoczyna działalność, to lepiej by skorzystała z oferty najmu biura tymczasowego. Jest wiele firm specjalizujących się w takich usługach – np. Regus.
Jeśli chodzi o średnie stawki za wynajem mkw. biura w głównych miastach w Europie, nasza stolica wcale nie jest tania. Jak wynika z danych firmy C & W, czynsze wywoławcze za nowoczesną powierzchnię biurową w ścisłym centrum Warszawy wynoszą około 24–27 euro za mkw. w najlepszych lokalizacjach. To drożej niż równie atrakcyjne lokalizacje w pozostałych stolicach naszego regionu. Np. w Bukareszcie trzeba zapłacić średnio ok. 18,5 euro, w Budapeszcie i Pradze – ok. 21 euro, a w Berlinie ok. 21,5 euro miesięcznie.