Na rozpoczynającym się dziś, a kończącym się w środę, posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej jej członkowie będą najprawdopodobniej głosować nad wnioskiem o podwyżkę stóp procentowych o 25 pkt bazowych. Wynik tego głosowania jest trudny do przewidzenia. Trudność tę dobrze ilustruje wypowiedź jednego z członków Rady, którego stanowisko w sprawie poparcia ewentualnego wniosku o podwyżkę stóp „wyłoni się podczas dyskusji na posiedzeniu RPP". Analiza perspektyw wzrostu gospodarczego i inflacji wskazuje jednak, że decyzja o zaostrzeniu polityki pieniężnej nie jest obecnie uzasadniona. Wskazują na to następujące argumenty:
? wyraźne spowolnienie wzrostu gospodarczego w I kw. 2012 r. (do ok. 3,5 proc. r./r. wobec 4,4 proc. w IV kw. ub. r.), które jest silniejsze, niż przewidywała marcowa projekcja inflacji NBP,
? stagnacja popytu na pracę w sektorze przedsiębiorstw, której sprzyjają niepewność dotycząca siły ożywienia gospodarczego i struktura nakładów inwestycyjnych firm skoncentrowanych na odnowie majątku produkcyjnego, a nie na nowych inwestycjach,
? niskie ryzyko tzw. efektów drugiej rundy (przyspieszenia wzrostu płac spowodowanego wzrostem oczekiwań inflacyjnych), na co wskazuje sygnalizowany w kwietniowych badaniach koniunktury NBP niższy niż w I kw. br. oraz niższy niż w II kw. 2011 r. odsetek firm zamierzających podnieść wynagrodzenia,
? wysokie ryzyko pogłębienia recesji w strefie euro w II kw. br. (w kwietniu indeks PMI dla przetwórstwa przemysłowego w obszarze wspólnej waluty wyniósł 45,9 pkt i był najniższy od czerwca 2009 r.),