Wyniki badania nastrojów w firmach z sektora MSP

Badanie sektora MSP | Na wiosnę nastroje w małych i średnich firmach się poprawiły, ale do końca kryzysu jeszcze daleko.

Publikacja: 16.05.2013 01:29

BIBBY MSP Index, badający stan nastrojów w małych i średnich firmach z różnych branż, w kwietniu tego roku osiągnął wartość 51,7 pkt. Oznacza to wzrost o 10,7 pkt w porównaniu z poprzednim pomiarem przeprowadzonym w październiku 2012 r. Wtedy to zanotowano najniższy dotąd rezultat, 41 pkt. Przyjmuje się, że graniczna wartość to 50 pkt. Niższy indeks wskazuje, że ogólna ocena kondycji gospodarki i firm jest niekorzystna.

W kwietniu wartość indeksu przekroczyła 50 pkt. To pierwszy prognostyk poprawy sytuacji i wychodzenia z trudności, które w ostatnich czterech latach dotknęły większość firm, a szczególnie mocno firmy małe oraz średnie, mniej odporne na makroekonomiczne zawirowania.

Obecny odczyt indeksu wzmacnia poczucie, że 2013 r. będzie lepszy niż poprzedni. Należy jednak zauważyć, że w analogicznym okresie 2012 r. także zanotowano odbicie indeksu do wysokości 54,4 pkt. Wówczas był to efekt nadziei związanych z organizacją Euro 2012. Niestety październikowy wynik był już zdecydowanie gorszy i nie pozostawiał złudzeń, że kondycja większości firm małych i średnich firm jest wciąż słaba.

Obecnie rejestrujemy polepszenie nastrojów. Trzeba jednak pamiętać, że przedwiośnie (okres od marca do maja) tradycyjnie wiąże się z ożywieniem w wielu przedsiębiorstwach. Potwierdzają to niemal wszystkie inne badania dotyczące nastrojów w firmach. Dopiero więc utrzymanie się tendencji wzrostowej w kolejnych odczytach pozwoli stwierdzić, że mali i średni przedsiębiorcy mają już kryzys za sobą.

Najlepiej jest z płynnością i sprzedażą

Wskaźniki cząstkowe, z których składa się BIBBY MSP Index, najbardziej poprawiły się w dwóch badanych obszarach: płynność finansowa oraz spodziewana sprzedaż. Skłonność do inwestowania wciąż jest niska, choć polepszyła się nieco w porównaniu z końcówką ubiegłego roku.

Bez wątpienia na obecną wartość indeksu najsilniejszy wpływ miał prognozowany wzrost sprzedaży w najbliższych sześciu miesiącach (wskaźnik cząstkowy wzrósł z 10,8 pkt w październiku 2012 r. do 17,1 pkt obecnie). Jeśli jednak wynik ten odniesiemy do pozostałych odczytów zrobionych w porównywalnym okresie w latach 2011–2012, wydaje się, że jest to niestety tylko chwilowy wzrost.

Z najnowszego badania wynika, że poprawiła się płynność finansowa firm.  Wskaźnik płynności wynosi 13,2 pkt wobec 9,7 pkt w poprzednim badaniu.

Ale mali i średni przedsiębiorcy nie sięgają chętniej niż pół roku temu po finansowanie zewnętrzne. Zadłużenie firm utrzymuje się na tym samym poziomie (9,7 pkt.).

Zatrudnienie w sektorze MSP zwiększy się nieznacznie. Wskaźnik dla tego obszaru wyniósł 7,3 pkt wobec 6,4 pkt sześć miesięcy temu. Właściciele małych i średnich przedsiębiorstw wciąż bardzo ostrożnie inwestują. Będzie tak również przez następne pół roku (symboliczny wzrost wskaźnika o 0,2 pkt).

Co w kolejnych sześciu miesiącach

Jakiego kierunku zmian w sytuacji małych i średnich firm można się spodziewać?

Na nadchodzące sześć miesięcy prognozowany jest przede wszystkim duży wzrost sprzedaży. Informowało o tym 39,6 proc. badanych. Gorszej sprzedaży spodziewa się co czwarta firma (pół roku temu 41,3 proc.). Utrzymania obecnego stanu oczekuje 28,4 proc. przedsiębiorców.

Zewnętrzne finansowanie w ponad połowie ankietowanych firm ma być na takim samym poziomie jak poprzednio. Tylko co dziesiąta firma deklaruje, że finansowanie zewnętrzne się zwiększy. A 12,7 proc. badanych twierdzi, że planowane jest obniżenie wsparcia finansowego z zewnątrz.

Należy zauważyć, że zwiększył się odsetek przedsiębiorstw, które korzystają wyłącznie z własnych środków. Obecnie jest ich 14,4 proc., a pół roku temu było 8,9 proc. To efekt zaostrzonej w ubiegłym roku polityki kredytowej banków wobec MSP. Z drugiej strony przedsiębiorcy niechętnie korzystają z zewnętrznych źródeł finansowania w niepewnej sytuacji gospodarczej.

Ponad połowa (56,4 proc.) badanych oczekuje, że płynność finansowa ich firm w nadchodzącym półroczu utrzyma się na dotychczasowym poziomie. Poprawy płynności oczekuje 22,7 proc. przedsiębiorców (co stanowi wzrost aż o 10 pkt proc. wobec październikowego pomiaru), natomiast pogorszenia płynności – tylko 16,4 proc. firm (sześć miesięcy temu co trzecie przedsiębiorstwo).

Ponad 52 proc. ankietowanych zapowiada, że inwestycje będą utrzymane na takim samym poziomie (wzrost w porównaniu z październikowymi deklaracjami o 9,1 pkt proc.). O spadku wartości inwestycji mówi co czwarty badany (24,9 proc.; w poprzednim pomiarze 30,4 proc.). Niestety, wydatki na inwestycje wzrosną tylko w 16,2 proc. firm objętych badaniem.

Największe redukcje zatrudnienia sektor MSP ma na razie za sobą. W najbliższym półroczu ponad dwie trzecie firm chce utrzymać zatrudnienie na tym samym poziomie. Niemal 15 proc. deklaruje, że zatrudnienie wzrośnie.

Poprawa sytuacji w obszarze zatrudnienia to głównie efekt planowanego przyrostu etatów w branży budowlanej i firmach produkcyjnych. Może to mieć jednak wyłącznie charakter sezonowy, a co za tym idzie, nie oznaczać trwałej poprawy.

Niesprzyjające otoczenie biznesu

Klimat ekonomiczny w Polsce nie sprzyja prowadzeniu biznesu. Takiego zdania jest 78,5 proc. przedsiębiorców biorących udział w badaniu nastrojów w sektorze MSP (suma wskazań: zdecydowanie nie i raczej nie). Tylko 8 proc. respondentów było zdania przeciwnego. Ocena dotyczyła ostatnich sześciu miesięcy.

Niestety, odsetek firm, które negatywnie postrzegają klimat gospodarczy, w tej edycji pomiaru był znacznie większy niż w październikowym badaniu, aż o 15,8 pkt proc.

Dużo większy optymizm jest wykazywany przy ocenie kondycji własnej firmy. Co prawda  42,7 proc. badanych twierdzi, że sytuacja firmy się pogorszyła, ale pół roku temu, w październiku 2012, takich wskazań było ponad 47 proc. Wzrósł też odsetek firm dostrzegających pozytywne zmiany we własnym biznesie, choć ich udział jest wciąż relatywnie niewielki, wynosi tylko 14,7 proc. Co również ważne, nie skurczyła się grupa względnie zadowolonych z kondycji ich firmy.

Zatem odnotowana w badaniu poprawa nastrojów to głównie zasługa lepszych ocen kondycji firmy. Klimat ekonomiczny w państwie niestety jest oceniany mało optymistycznie. Co gorsze, większość ankietowanych jest zdania, że następne pół roku nie przyniesie korzystnych zmian.

Optymistyczne oceny przyszłej kondycji firmy

Większość, bo 53,1 proc. przedsiębiorców prognozuje, że w kolejnych sześciu miesiącach klimat ekonomiczny w kraju nadal nie będzie sprzyjał prowadzeniu biznesu (suma wskazań zdecydowanie nie i raczej nie). Warto jednak dodać, że w porównaniu z poprzednim pomiarem ubytek największych pesymistów jest spory. Wynosi aż 14,4 pkt proc.

Co piąty ankietowany przewiduje, że następne miesiące będą korzystne. Warto odnotować, że także w tej kategorii widoczny jest wzrost pozytywnych ocen. Pół roku wcześniej jedynie 10,2 proc. badanych zakładało polepszenie warunków prowadzenia biznesu.

Najistotniejszy wpływ na wynik badania ma jednak to, że większość firm spodziewa się poprawy swojej sytuacji w kolejnych miesiącach. Aż 37,8 proc. przedsiębiorców twierdzi, że najbliższe pół roku przyniesie polepszenie kondycji ekonomicznej ich firmy. Optymistów jest teraz o 22,2 pkt proc. więcej niż na jesieni. Znajdziemy ich w każdej badanej branży i w każdym regionie.

Utrzymania status quo w firmie oczekuje 35,1 proc. przedsiębiorców. Jest ich o 5,1 pkt proc. mniej w porównaniu z odczytem z października 2012 r.

Pełna wersja raportu -http://raport.finansowaniedlamsp.pl

—b.ż.

BIBBY MSP Index

Indeks ten jest wzorowany na Indeksie Managerów ds. Zakupów, tzw. PMI, sprawdzonym i bardzo cenionym przez światowych inwestorów.

- Konstrukcję BIBBY MSP Index oparto na założeniu, że o kondycji każdego przedsiębiorstwa, a w szczególności firm małych i średnich, decyduje kilka obszarów, do których należy zaliczyć: sprzedaż (zamówienia), inwestycje, zatrudnienie, płynność finansową oraz poziom zadłużenia firmy.

- Indeks bada stan nastrojów biorąc pod uwagę tych kilka centralnych obszarów działania przedsiębiorstwa.

BIBBY MSP Index – ujęcie branżowe

Przeważa optymizm

- Budownictwo

Wskaźnik dla budownictwa wzrósł z 38,4 do 56,1 pkt (o 17,7 pkt w porównaniu z pomiarem sprzed sześciu miesięcy). Branża budowlana, mimo trudności w 2012 roku (ostre spadki) oraz długiej zimy, ma pełen portfel zamówień, co przekłada się na prognozowany wzrost sprzedaży (w obecnym badaniu 19,8 pkt, pół roku temu 9,8 pkt).

Co istotne, poprawiła się też płynność w branży budowlanej (obecny wskaźnik 14,2 pkt, wzrost o 5,8 pkt).  Ale budownictwo to dział mocno zróżnicowany. Największe podmioty w tej branży wciąż mają problemy finansowe i kłopoty z pozyskaniem nowych zleceń. Natomiast badaniem były objęte małe i średnie firmy, w tym firmy remontowe oraz mali przedsiębiorcy budowlani działający w segmencie usług deweloperskich.

- Produkcja

Indeks cząstkowy dla producentów wyniósł 54,8 pkt (wzrost o 14 pkt w stosunku do poprzedniego pomiaru). Największy wpływ na prognozowaną poprawę kondycji producentów ma zakładany wzrost sprzedaży (ocena 19 pkt; pół roku temu 10,8 pkt) oraz poprawa płynności finansowej (13,9 pkt w porównaniu z 10,4 pkt w poprzednim pomiarze). Podobnie jak w sektorze budowlanym producenci chcą osiągnąć większą sprzedaż, głównie wykorzystując obecne zasoby. Zatrudnienie wzrośnie nieznacznie (wskaźnik branżowy 7,6 pkt, poprzednio 6,5 pkt), podobnie jak nakłady na inwestycje (obecnie 5 pkt, było 4,2 pkt).

- Usługi

Najbardziej pesymistycznie nadchodzące sześć miesięcy ocenili przedstawiciele firm usługowych. Wskaźnik dla tej branży wyniósł zaledwie 45,3 pkt. Według prognoz sprzedaż wzrośnie nieznacznie (wskaźnik cząstkowy powiększył się o 3 pkt). Niewiele większe będzie też zatrudnienie w tej branży (wzrost wskaźnika o 1,7 pkt, do 7,3 pkt). Zmniejszy się (o 3,6 pkt) poziom zadłużenia w firmach usługowych. Natomiast płynność finansowa, jak zakładają ankietowani, nie zmieni się.

- Transport

Branża transportowa również oczekuje poprawy swojej sytuacji w najbliższych sześciu miesiącach, choć zakładany wzrost sprzedaży nie jest tak spektakularny jak choćby w firmach budowlanych. Wskaźnik cząstkowy zwiększył się z 44,7 pkt do 50,2 pkt. Poprawi się płynność firm transportowych (obecny wskaźnik 12,7 pkt wobec 11,6 pkt sześć miesięcy wcześniej), ale będzie to raczej efekt  większego poziomu zadłużenia zewnętrznego (wzrost do 11,8 pkt) niż poprawy w zakresie windykacji należności. Nakłady na inwestycje oraz zatrudnienie w firmach transportowych będą nieznacznie niższe niż pół roku temu.

- Handel

Wskaźnik dla handlu wyniósł 50,6 pkt, co oznacza znaczną progresję, aż o 12,7 pkt. Wzrost ten jest na podobnym poziomie jak w mocno sezonowych branżach, czyli w budownictwie i produkcji. Obecny pomiar wskazuje, że największy wpływ na wysokość wskaźnika mają prognozy dotyczące sprzedaży (wzrost z 9,6 pkt do 16,5 pkt) oraz poprawa płynności finansowej firm. Firmy handlowe raczej nie planują zatrudniać w najbliższych sześciu miesiącach. Natomiast wydatki na inwestycje zostaną nieznacznie zredukowane (obecny wskaźnik  4,4 pkt, poprzedni 5,1 pkt).

- Działalność pozostała

Przedsiębiorcy z tej grupy też patrzą w przyszłość optymistyczniej. Pół roku temu indeks branżowy wynosił 40,1 pkt, teraz 53,3 pkt. Podobnie jak w pozostałych branżach wpływ na taki rezultat ma zakładana znacząco lepsza sprzedaż (wzrost do 18,4 pkt z 10,8 pkt). Przedsiębiorcy lepiej oceniają też przyszłą płynność finansową firm, co jest w największym stopniu pochodną spodziewanej lepszej sprzedaży.

Krzysztof Kuniewicz, dyrektor generalny Bibby Financial Services

Kwietniowa edycja naszego badania pokazuje znaczącą poprawę nastrojów wśród właścicieli małych i średnich firm. Na obecny poziom indeksu wpłynęły przede wszystkim optymistyczne prognozy dotyczące sprzedaży, a co za tym idzie, poprawy płynności w branżach: produkcyjnej i budowlanej.  Cieszy również informacja, że co najmniej połowa firm utrzyma inwestycje na planowanym poziomie, a 66 proc. przedsiębiorstw utrzyma zatrudnienie. Zatem mimo nie najlepszej sytuacji w gospodarce przedsiębiorcy są zdeterminowani, by realizować zakładane wizje i plany w swoich firmach. Mimo lepszych nastrojów przedsiębiorcy nie oczekują wzrostu dostępności finansowania ze źródeł zewnętrznych. Cząstkowy element indeksu: zewnętrzne finansowanie utrzymuje się niemal na tym samym poziomie, jaki był w październikowej edycji badania. To potwierdzenie, że mały i średni biznes w przeważającej mierze polega na własnym finansowaniu, cierpliwym oczekiwaniu na pieniądze od klientów, a jednocześnie żonglowaniu terminami płatności swoich faktur kosztowych czy wynagrodzeń. Prognozowany przez naszych respondentów wzrost płynności w firmach jest pochodną oczekiwanego wzrostu sprzedaży. Nie zanosi się, niestety, na poluzowanie polityki kredytowej ze strony instytucji bankowych, a tym samym na zasilenie gospodarki większą ilością pieniądza. Potwierdza się potencjał faktoringu jako alternatywnego wobec tradycyjnego kredytu i szerzej dostępnego źródła finansowania. Prognozy wyższej sprzedaży to automatycznie więcej transakcji i wystawionych faktur, które są głównym zabezpieczeniem finansowania faktoringowego. A to oznacza możliwość błyskawicznej zamiany należności na gotówkę. Pamiętając jednak o powiedzeniu „pierwsza jaskółka wiosny nie czyni", przestrzegamy przed stawianiem tezy, że nasza gospodarka wychodzi już z kryzysu. Wzrost głównego indeksu odczytujemy jako ważną, ale na razie sezonową zwyżkę nastrojów. Na ile trwałe będą te pozytywne dziś zmiany, będzie można wnioskować dopiero po kolejnych (co najmniej dwóch) odczytach naszego indeksu, równie pozytywnych jak obecny. Czekamy na to z nadzieją.

Metodologia

- Badanie ilościowe przeprowadzono w dniach od 8 do 22 kwietnia 2013 r. techniką CATI (wywiady telefoniczne) na próbie n= 450 małych i średnich firm.

- Badaniem objęto firmy małe i średnie zatrudniające od 10 do 249 osób. Pomiar nie obejmował firm mikro-, zatrudniających do dziewięciu osób.

- Próba była kontrolowana ze względu na zatrudnienie oraz branżę.

- Dominowały firmy z długim stażem na rynku. 42,7 proc. próby stanowiły przedsiębiorstwa funkcjonujące od 11 do 20 lat;  ponad 33 proc. – działające ponad 20 lat, 7,3 proc.  – działające do 5 lat, w tym 2,2 proc. – przedsiębiorcy, którzy mają dopiero roczny staż na rynku.

- Respondentami były osoby na stanowiskach decyzyjnych: właściciel, dyrektor, prezes, główny księgowy, dyrektor finansowy, osoby wskazane jako odpowiedzialne (lub współodpowiedzialne) za zarządzanie firmą.

- Czas trwania wywiadu: do 20 minut.

BIBBY MSP Index, badający stan nastrojów w małych i średnich firmach z różnych branż, w kwietniu tego roku osiągnął wartość 51,7 pkt. Oznacza to wzrost o 10,7 pkt w porównaniu z poprzednim pomiarem przeprowadzonym w październiku 2012 r. Wtedy to zanotowano najniższy dotąd rezultat, 41 pkt. Przyjmuje się, że graniczna wartość to 50 pkt. Niższy indeks wskazuje, że ogólna ocena kondycji gospodarki i firm jest niekorzystna.

W kwietniu wartość indeksu przekroczyła 50 pkt. To pierwszy prognostyk poprawy sytuacji i wychodzenia z trudności, które w ostatnich czterech latach dotknęły większość firm, a szczególnie mocno firmy małe oraz średnie, mniej odporne na makroekonomiczne zawirowania.

Pozostało 95% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację