Penny Pritzke:Miliarderka i wielki biznes

Do Polski przyjechała wraz z szefami największych amerykańskich korporacji Penny Pritzker, sekretarz handlu USA. To jedna z najbardziej wpływowych osób w USA i najbliższych współpracowników prezydenta USA Baracka Obamy.

Cel pobytu w Polsce? Doprowadzenie do ściślejszej współpracy firm z obu krajów, stąd obecność w jej delegacji przedstawicieli takich gigantów jak Xerox czy Lockheed Martin.

– Mamy w Polsce firmy takie jak Xerox, Marriott, Boeing, Procter & Gamble, które rozwijały się przez ostatnie dwie i pół dekady – mówiła w Warszawie Pritzker. – Teraz musimy się zastanowić, co budować na tych fundamentach. Przyjrzeliśmy się więc niektórym sektorom gospodarki, gdzie widzimy szczególne możliwości współpracy zwłaszcza w przemyśle zbrojeniowym, infrastrukturze, infrastrukturze, usługach informatycznych i rozwiniętych technologiach, a także energii i inteligentnych systemach transportowych.

Penny Pritzker nie ukrywała swojego rozczarowania tym, że wymiana handlowa między USA a Polską wynosi tylko 8,8 mld dol. Polska jest dzisiaj 25. na liście największych gospodarek świata, a zajmuje dopiero 54. miejsce na liście partnerów handlowych USA. – To jeden z powodów, dla których tutaj jesteśmy – podkreśliła.

Energia ?przede wszystkim

Podczas rozmów z wicepremierem Januszem Piechocińskim obydwie strony podkreślały, że dla naszego kraju priorytetem jest dywersyfikacja dostaw energii. – Polska może być pewna, że USA będą wspierać swoich partnerów w umocnieniu bezpieczeństwa energetycznego – zapewniła Penny Pritzker. – Departament Energii USA zatwierdził eksport 10,5 mld stóp sześc. (297 mln m sześc.) LNG dziennie.

Dodała, że jeśli pojawi się jakakolwiek możliwość wsparcia dla polskich rolników, to Stany ją wykorzystają. – Rozmawiałam o tym przed wyjazdem do Polski z sekretarzem rolnictwa Tomem Wislackiem i zamierzam się z nim spotkać po powrocie z Polski – zapewniła.

Najwięcej uwagi poświęca temu, co boli biznes: regulacjom, podatkom. Dlatego  przedstawiciele firm – niezależnie, dużych czy małych – uważają ją za sojusznika

Pritzker nie ukrywa, że jednym z głównych powodów jej przyjazdu z silną misją biznesu są rozmowy o TTIP – transatlantyckim partnerstwie w handlu i inwestycjach między UE a USA. –To będzie niewyobrażalnie wielki rynek 800 mln konsumentów. Pojawi się szansa rozwoju nie tylko dla wielkich korporacji, ale i dla małych i średnich firm. Zniesione zostaną bariery handlowe, co ułatwi import i eksport – przekonywała Penny Pritzker.

Pritzker na kłopoty

Do Polski amerykańska sekretarz przyjechała prosto z Ukrainy. – Dla Ukrainy, nawet w tak trudnej sytuacji, jakiej się ten kraj znalazł, nie ma innej szansy niż reformy. Świat się przygląda, czy Ukraińcy zatwierdzili ustawy antykorupcyjne, czy złagodniała administracyjna biurokracja, czy został stworzony skuteczny system podatkowy – mówiła sekretarz stanu. – To wszystko niezbędne, by mogły ruszyć inwestycje zagraniczne, których Ukraina wręcz desperacko potrzebuje. Podczas spotkań naszych przedsiębiorców z przedstawicielami firm ukraińskich padły konkretne prośby o wsparcie techniczne w opracowaniu otoczki legislacyjnej biznesu – mówiła.

Penny Pritzker jest politykiem amerykańskim chyba najbliższym biznesowi. Kiedy LOT miał kłopoty z odzyskaniem pieniędzy utraconych z powodu defektów dreamlinerów, sugerowano, że najlepiej byłoby dotrzeć właśnie do Pritzker, ponieważ postawa Boeinga wpływała na postrzeganie firm amerykańskich w Polsce i zmniejszała ich szanse na wygranie przetargów na dostawy dla polskiego wojska.

Nie wiadomo, czy ostatecznie do takich kontaktów doszło, ale faktem jest, że Boeing nagle przestał stwarzać problemy. LOT nie ukrywał zadowolenia, podczas gdy inne linie lotnicze, takie jak Qatar Airways czy Air India, jeszcze całe tygodnie publicznie mówiły o swojej frustracji.