Reklama

Liczy się nie tylko sprzedaż

Znaczenie aut z napędem elektrycznym będzie rosło – mówi wiceprezes BMW.

Aktualizacja: 21.11.2014 10:06 Publikacja: 21.11.2014 03:04

Znaczenie aut z napędem elektrycznym będzie rosło – mówi wiceprezes BMW.

Znaczenie aut z napędem elektrycznym będzie rosło – mówi wiceprezes BMW.

Foto: materiały prasowe

Rz: Zaskakujące jest to, że BMW dzisiaj chętniej mówi o zrównoważonym rozwoju koncernu niż o koniach mechanicznych pod maskami swoich aut. Skąd taka zmiana?

Ian Robertson: Bo nie można już rozwijać się, nie patrząc na to, co się dzieje wokół, a klienci, zwłaszcza korporacyjni, chcą wiedzieć, jak są produkowane auta, które im sprzedajemy. I oczekują od nas właśnie zrównoważonego rozwoju, poszanowania środowiska, a nie brudnej produkcji. Gdyby tak nie było, poszliby gdzie indziej. Dlatego fabryka w Lipsku, gdzie produkujemy elektryczny i3, jest całkowicie zasilana energią z wiatrowni, a największy nasz zakład – w Spartanburgu w południowej Karolinie – w większości gazem z hałd śmieci. W fabryce w Republice Południowej Afryki, która leży w strefie silnego nasłonecznienia, postawiliśmy na baterie słoneczne. Takich zeroemisyjnych fabryk będzie więcej. Trudniej jest ze starymi zakładami, których już nie da się tak przebudować, tam niezbędne jest wprowadzenie nowych technologii. Równolegle obniżamy emisję dwutlenku węgla, produkując auta z napędem elektrycznym, jak i3 czy i8. Inwestujemy także w ogniwa paliwowe, ta technologia zapewne będzie atrakcyjna za jakieś dziesięć lat.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Butelka symbolem cwaniactwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nocna prohibicja pełna hipokryzji
Opinie Ekonomiczne
Witold M.Orłowski: Zły nastrój Moody’s
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mazurkiewicz: Zakupy po polsku. Globalne trendy mogą się u nas nie sprawdzić
Opinie Ekonomiczne
Skwirowski: Perspektywa ratingu w dół. Nie jestem optymistą
Reklama
Reklama