Reklama

Rynek kontra decyzje podejmowane w imię wyższych racji

Podstawą ekonomii jest twierdzenie, że posiadane środki powinny być kierowane tam, gdzie przyniosą maksymalne korzyści. Na tym twierdzeniu ekonomia się zaczyna, a po jego odrzuceniu kończy.

Publikacja: 06.02.2015 10:40

Rynek kontra decyzje podejmowane w imię wyższych racji

Foto: Fotorzepa, Karol Zieniewicz K.Z. Karol Zieniewicz

 Ów koniec następuje wtedy, gdy mechanizm rynkowy zapewniający optymalizację zaczyna być zastępowany dyskrecjonalnymi decyzjami podejmowanymi w imię wyższych racji. Gwałt na rynku, obojętne, czy dokonany w imię strategicznych interesów państwa czy sprawiedliwości społecznej, zawsze kończy się tak samo: koszty owych decyzji są bardzo wysokie, a korzyści krótkotrwałe i iluzoryczne. Dość szybko się okazuje, że problem nie został rozwiązany, lecz przeciwnie – powiększył się. Czasem rynek, mimo że gwałcony, pokazuje swoją siłę i możliwość poprawy sytuacji.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Opinie Ekonomiczne
Wojciech Warski: O przywódcach i narzędziach przymusu ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Brak zaufania podcina nam skrzydła. Jest źle
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Napięty budżet i spóźniony refleks Adama Glapińskiego
Reklama
Reklama