Ponieważ obaj z generałem Brombergiem braliśmy udział w misjach bojowych i z dumą dowodziliśmy amerykańskimi bateriami obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot na całym świecie w trakcie naszej służby wojskowej, byłem mocno zdziwiony, kiedy przeczytałem w „Rzeczpospolitej" artykuł jego autorstwa, w którym porównuje system Patriot z programem rozwojowym MEADS („Błędy w myśleniu o modernizacji patriotów", 23 stycznia 2017 r.).
Jestem dumny, że mogę nazywać Howarda Bromberga przyjacielem, ale nawet przyjaciele od czasu do czasu nie zgadzają się ze sobą, co uważam za naturalne. Jest to również korzystne dla Polski, która może podjąć w pełni przemyślaną decyzję. Dobra wiadomość jest taka, że wszyscy możemy się zgodzić z pewnymi podstawowymi faktami. Na przykład, nie ulega wątpliwości, że MEADS nie ma żadnych klientów i nie został jeszcze użyty w boju. Nie możemy też zaprzeczyć, że niemiecka prasa informowała o przekroczeniu budżetu przez MEADS o miliardy euro i o nikłych szansach na podpisanie kontraktu w tym roku.
Kolejnym tematem, w którym powinniśmy mieć to samo zdanie, jest znaczenie niedawnego raportu GAO (US Government Accountability Office) dla Polski. Czytany w całości (dostępny pod adresem http://bit.ly/2goOafd) w istocie jest dla Polski pozytywny. Podkreślono w nim, że od 2013 r. US Army dokonała znacznych inwestycji w system Patriot, a do 2021 r. wyda jeszcze 2,9 mld dol. na jego modernizację i zamierza kontynuować jego użytkowanie do 2048 r. Raport wskazuje też na kilka niedoskonałości obecnie użytkowanej wersji Patriota, PDB-7, które wyszły na jaw podczas testów. Zostały one poprawione w nowszej wersji PDB-8, która zostanie dostarczona w Polsce. Istotniejsze jest to, że je zidentyfikowano.
Właśnie te regularne audyty systemu Patriot przez władze USA są najlepszą gwarancją dla Polski – zgłoszone uwagi muszą być uwzględniane przez firmę Raytheon i przez US Army i dzięki temu skuteczność systemu nieustannie rośnie.
Podczas gdy MEADS nigdy nie przeszedł próby w locie, patriot ma na koncie ponad 3000 testów naziemnych i 1400 prób ogniowych. Podczas każdego testu i strzelania odkrywamy nowe możliwości poprawy lub udoskonalenia systemu. Właśnie dzięki temu patriot zawsze jest krok przed ewoluującymi zagrożeniami. Udoskonalamy system i ciągle w niego inwestujemy. Dzisiejszy Patriot ma tyle wspólnego z systemem, który pierwotnie wszedł do służby, ile smartfon z pierwszym telefonem komórkowym. Ma tę samą nazwę i główne funkcje, ale na tym podobieństwa się kończą.