Polski system Patriot. Wypróbowany

Linie produkcyjne systemu Patriot pracują pełną parą, dlatego pierwsze baterie możemy dostarczyć do Polski już w ciągu dwóch lat od podpisania umowy.

Publikacja: 12.02.2017 17:34

Joe DeAntona

Joe DeAntona

Foto: materiały prasowe

Ponieważ obaj z generałem Brombergiem braliśmy udział w misjach bojowych i z dumą dowodziliśmy amerykańskimi bateriami obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot na całym świecie w trakcie naszej służby wojskowej, byłem mocno zdziwiony, kiedy przeczytałem w „Rzeczpospolitej" artykuł jego autorstwa, w którym porównuje system Patriot z programem rozwojowym MEADS („Błędy w myśleniu o modernizacji patriotów", 23 stycznia 2017 r.).

Jestem dumny, że mogę nazywać Howarda Bromberga przyjacielem, ale nawet przyjaciele od czasu do czasu nie zgadzają się ze sobą, co uważam za naturalne. Jest to również korzystne dla Polski, która może podjąć w pełni przemyślaną decyzję. Dobra wiadomość jest taka, że wszyscy możemy się zgodzić z pewnymi podstawowymi faktami. Na przykład, nie ulega wątpliwości, że MEADS nie ma żadnych klientów i nie został jeszcze użyty w boju. Nie możemy też zaprzeczyć, że niemiecka prasa informowała o przekroczeniu budżetu przez MEADS o miliardy euro i o nikłych szansach na podpisanie kontraktu w tym roku.

Kolejnym tematem, w którym powinniśmy mieć to samo zdanie, jest znaczenie niedawnego raportu GAO (US Government Accountability Office) dla Polski. Czytany w całości (dostępny pod adresem http://bit.ly/2goOafd) w istocie jest dla Polski pozytywny. Podkreślono w nim, że od 2013 r. US Army dokonała znacznych inwestycji w system Patriot, a do 2021 r. wyda jeszcze 2,9 mld dol. na jego modernizację i zamierza kontynuować jego użytkowanie do 2048 r. Raport wskazuje też na kilka niedoskonałości obecnie użytkowanej wersji Patriota, PDB-7, które wyszły na jaw podczas testów. Zostały one poprawione w nowszej wersji PDB-8, która zostanie dostarczona w Polsce. Istotniejsze jest to, że je zidentyfikowano.

Właśnie te regularne audyty systemu Patriot przez władze USA są najlepszą gwarancją dla Polski – zgłoszone uwagi muszą być uwzględniane przez firmę Raytheon i przez US Army i dzięki temu skuteczność systemu nieustannie rośnie.

Podczas gdy MEADS nigdy nie przeszedł próby w locie, patriot ma na koncie ponad 3000 testów naziemnych i 1400 prób ogniowych. Podczas każdego testu i strzelania odkrywamy nowe możliwości poprawy lub udoskonalenia systemu. Właśnie dzięki temu patriot zawsze jest krok przed ewoluującymi zagrożeniami. Udoskonalamy system i ciągle w niego inwestujemy. Dzisiejszy Patriot ma tyle wspólnego z systemem, który pierwotnie wszedł do służby, ile smartfon z pierwszym telefonem komórkowym. Ma tę samą nazwę i główne funkcje, ale na tym podobieństwa się kończą.

Elektroniczne komponenty mniejsze od ziarnka piasku zastąpiły lampy próżniowe z pierwszych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot. Kolorowe ekrany dotykowe, których mógłby pozazdrościć entuzjasta gier wideo, zastąpiły monochromatyczne monitory i przełączniki pierwotnego systemu. Została sprawdzona w boju architektura patriota, elastyczna konstrukcja, która umożliwia ciągłe absorbowanie nowych technologii w celu dotrzymania kroku ewoluującym zagrożeniom. Ulepszenia są w dużej mierze zasługą doświadczeń zdobytych podczas ponad 200 misji bojowych.

Patriot został pomyślnie użyty w walce już przez pięć państw. Teraz też ratuje ludzkie życie: 27 stycznia Arabia Saudyjska informowała, że Królewskie Saudyjskie Siły Obrony Powietrznej zestrzeliły pocisk wymierzony w Najran, ponadpółmilionowe miasto.

Za każdym razem, kiedy Patriot jest używany podczas chaotycznych i nieprzewidywalnych operacji wojskowych, uczymy się czegoś nowego. To również pomaga ulepszać system. Ani mojego przyjaciela generała Bromberga, ani mnie nie byłoby dziś na świecie, gdyby patriot nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań w warunkach bojowych. Ale na skuteczność patriotów złożyły się także liczne testy i prace rozwojowe prowadzone w czasach pokoju, a fakt, że obaj z generałem Brombergiem przetrwaliśmy te trudne próby, jest najlepszym dowodem skuteczności tych testów.

Jeśli mówimy o modernizacji patriota, to wspomnę jedynie o najnowszym naszym radarze o polu obserwacji 360 stopni, wykonanym w nowatorskiej technologii azotku galu (GaN), której nasz konkurent nie posiada. Ten radar już jest testowany, a dalsze prace mogą być wykonane wspólnie z polskim przemysłem. Wielu użytkowników systemu Patriot jest nim bardzo zainteresowanych.

Są jeszcze dwie inne kwestie ważne dla Polski. Po pierwsze, system Patriot to ponad 220 jednostek ogniowych używanych przez 13 państw, w tym przez US Army i armie czterech innych państw NATO. Polska dołączy do tego grona, a polscy żołnierze i oficerowie będą mogli wymieniać się z nimi doświadczeniami, uczestniczyć we wspólnych szkoleniach i ćwiczeniach. Po drugie, koszty przyszłych ulepszeń systemu będą się rozkładały na 14 państw.

Oczywiście, nawet najlepszy system na świecie jest bezwartościowy, jeśli jest niedostępny, gdy klient go potrzebuje. Linie produkcyjne patriota cały czas pracują pełną parą, dlatego pierwsze baterie możemy dostarczyć do Polski już w dwa lata po podpisaniu umowy, czyli w 2019 r., jeśli umowa zostanie podpisana w tym roku.

Ponadto polski przemysł będzie zaangażowany w budowę kolejnej wersji systemu Patriot. W ubiegłorocznym liście intencyjnym z Polską Grupą Zbrojeniową zobowiązaliśmy się, że 50 proc. wartości kontraktu na (przeciwrakietowy – red.) system Wisła zostanie w Polsce. Mamy już 30 listów intencyjnych i siedem kontraktów z polskimi firmami. Co więcej, produkowane w Polsce komponenty Patriota będą mogły być eksportowane do pozostałych 13 użytkowników. O zaufaniu do systemu Patriot świadczy fakt, że państwa go użytkujące modernizują swoje jednostki do najnowszej wersji systemu. Wersja ta jest obecnie wprowadzana w US Army. Zdecydowały się na nią: Holandia, Hiszpania, Arabia Saudyjska, Kuwejt, Japonia, Republika Korei, Tajwan, a także Niemcy, które niezależnie od toczącego się postępowania na zakup przyszłego systemu obrony przeciwlotniczej TLVS, zdecydowały się używać patriota do 2035 r.

Jestem dumny, że Polska wybrała go na swój zintegrowany system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Raytheon jest gotowy, by we współpracy z polskim rządem, polskim przemysłem i polskimi obywatelami zapewnić Polsce niezawodną ochronę przed każdym atakiem.

Autor jest pułkownikiem w stanie spoczynku, wiceprezesem ds. rozwoju działalności w dziale zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej firmy Raytheon produkującej system Patriot

Ponieważ obaj z generałem Brombergiem braliśmy udział w misjach bojowych i z dumą dowodziliśmy amerykańskimi bateriami obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot na całym świecie w trakcie naszej służby wojskowej, byłem mocno zdziwiony, kiedy przeczytałem w „Rzeczpospolitej" artykuł jego autorstwa, w którym porównuje system Patriot z programem rozwojowym MEADS („Błędy w myśleniu o modernizacji patriotów", 23 stycznia 2017 r.).

Jestem dumny, że mogę nazywać Howarda Bromberga przyjacielem, ale nawet przyjaciele od czasu do czasu nie zgadzają się ze sobą, co uważam za naturalne. Jest to również korzystne dla Polski, która może podjąć w pełni przemyślaną decyzję. Dobra wiadomość jest taka, że wszyscy możemy się zgodzić z pewnymi podstawowymi faktami. Na przykład, nie ulega wątpliwości, że MEADS nie ma żadnych klientów i nie został jeszcze użyty w boju. Nie możemy też zaprzeczyć, że niemiecka prasa informowała o przekroczeniu budżetu przez MEADS o miliardy euro i o nikłych szansach na podpisanie kontraktu w tym roku.

Pozostało 83% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację