Aktualizacja: 06.06.2017 19:38 Publikacja: 06.06.2017 19:38
Foto: Archiwum
Kodeks spółek handlowych oddaje osobom wykonującym prawo głosu na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy decyzje o składach osobowych organów tych spółek.
Jeśli nie podoba nam się to, że minister wykonujący prawo głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy jakiejś spółki decyduje o tym, kto będzie zasiadał w organach tej spółki, sprywatyzujmy tę spółkę. Albo odczepmy się od ministra – tak samo jak nie czepiamy się Solorza.
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas