Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Siedlcach rocznie przyjmuje 113 tysięcy pacjentów. Wciąż się modernizuje, kupuje nowy sprzęt, np. do leczniczej wymiany osocza lub dializ.
Siedlecka placówka została włączona do programu telemedycyny ratunkowej. Działa tu zautomatyzowany, nowoczesny Zakład Mikrobiologii oraz całodobowy ośrodek kardiologii inwazyjnej. Leczy się oparzenia u dzieci. Szpital ma też lądowisko dla helikopterów. Pracownicy angażują się w profilaktykę: prowadzą zajęcia dla licealistów, lekarze odwiedzają okoliczne gminy.
Natomiast w szpitalu w Ostrowii Mazowieckiej rok upłynął pod znakiem remontów i informatyzacji. Odnowiono m.in. oddział ginekologiczny. Jako jedna z niewielu lecznic na Mazowszu placówka nie jest zadłużona. – Staramy się nie trzymać chorych w szpitalu dłużej, niż jest to naprawdę potrzebne – mówi dyrektor Andrzej Sawoni.
Prawdziwą wizytówką placówki jest rehabilitacja – jest tu kriokomora i aparatura do rehabilitacji wodnej.
W ciągu kilku lat dyrektor chce stworzyć przy szpitalu oddział dla osób starszych i przewlekle chorych oraz zbudować oddział intensywnej terapii. Szpital współpracuje z Instytutem Kardiologii w Aninie.