W związku z rozpoczynającym się od 1 lipca protestem lekarzy rzecznik apeluje do pacjentów, by informowali go o przypadkach wystawiania pełnopłatnych recept w placówce medycznej lub przez lekarza, który ma podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Rzecznik zaleca, aby pacjent najpierw zwrócił się do dyrektora placówki o wystawienie recepty z należną refundacją. Jeśli to nie przyniesie skutku, prosi o kontakt za pośrednictwem ogólnopolskiej bezpłatnej infolinii (800 190 590). Przyjmowane będą także anonimowe zgłoszenia.

Jeśli uzbiera się więcej skarg na jedną placówkę medyczną, rzecznik wyda postanowienie o wszczęciu postępowania w sprawie stosowania praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów. W takim przypadku na wystawiającego receptę  może zostać nałożona kara do 50 tys. zł. Jeśli placówka  pomimo interwencji  nie odstąpi od bezprawnych praktyk, kara może wzrosnąć do 500 tys. zł.

Co ważne, sankcje wskazane przez rzecznika  dotyczą jedynie lekarzy i placówek, które podpisały kontrakt z NFZ.

Większość protestujących od 1 lipca lekarzy  nie musi więc obawiać się tych represji. Odmówili oni zawarcia umów z NFZ  ze względu na przewidziane w nich biurokratyczne obowiązki i kary za ich niedopełnienie.