Pielęgniarki chcą publikacji ustawy covidowej. Rozważają strajk

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych podjął decyzję o przygotowaniach do wszczęcia sporów zbiorowych i nie wyklucza strajku generalnego.

Aktualizacja: 18.11.2020 04:31 Publikacja: 17.11.2020 20:01

Pielęgniarki chcą publikacji ustawy covidowej. Rozważają strajk

Foto: stock.adobe.com

qm

„Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych podjął decyzje o podjęciu przygotowań do wszczęcia sporów zbiorowych” - poinformowała na Twitterze Dorota Gardias, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych i wiceprzewodnicząca Rady Dialogu Społecznego.

Jak dodała Gardias „następnym krokiem może być strajk generalny”. Związek wezwał premiera Mateusza Morawieckiego do „natychmiastowego” opublikowania w Dzienniku Ustaw tzw. ustawy covidowej, która czeka na publikację od 3 listopada, po podpisie prezydenta Andrzeja Dudy.

„Wszyscy pracownicy zatrudnieni w podmiotach leczniczych, którzy uczestniczą w wykonywaniu świadczeń zdrowotnych osobom chorym na Covid-19 lub osobom z podejrzeniem zakażenia wirusem SARS-CoV-2 z niecierpliwością czekają na wejście w życie zagwarantowanych ustawą dodatków miesięcznych do wynagrodzenia w kwocie 100 proc. ich miesięcznych wynagrodzeń” - podkreślił Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w wydanym komunikacie.

Chodzi o ustawę wprowadzającą obowiązek noszenia maseczek, zniesienie odpowiedzialności karnej lekarzy za nieumyślne błędy medyczne w pandemii czy zagwarantowanie służbom mundurowym pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego z powodu zakażenia koronawirusem. Wszystkie te zmiany mogłyby być już obowiązującym prawem, gdyby nie pomyłka w głosowaniu grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości. Poparli oni jedną z poprawek Senatu, przyznającą stuprocentowy dodatek covidowy wszystkim lekarzom, a nie - jak od początku chciała partia rządząca - wyłącznie medykom skierowanym do walki z pandemią.

Informację o celowym opóźnianiu podpisanej już ustawy potwierdził w zeszłym tygodniu rzecznik rządu Piotr Müller. Jego zdaniem to „Senat wprowadził niejasne poprawki do tej ustawy”. - Niestety przez pomyłkę kilkunastu posłów podczas głosowań sejmowych poprawki zostały przyjęte. Oznaczałyby one, że poprzez nieścisłe przepisy należałoby rozszerzyć wynagrodzenia dodatkowe, przeznaczone dla osób na pierwszym froncie walki z Covidem, właściwie wszystkim osobom w służbie zdrowia, które potencjalnie, a nie faktycznie mogą być narażone na kontakt z koronawirusem - tłumaczył.

Sejm przyjął ustawę covidową, po poprawkach Senatu, 27 października. Już dzień później niższa izba parlamentu uchwaliła nowelizację, która naprawiała błąd PiS. Ale tym razem Senat nie spieszy się tak, jak z pierwszą wersją, przyjętą po pięciu dniach po przegłosowaniu w Sejmie. Piotr Müller winą obciążył właśnie Senat. - Gdyby się Senat spotkał i ją (nowelizację) rozpatrzył, ustawa oczywiście mogłaby wejść w życie wcześniej - powiedział.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę covidową 3 listopada. Błażej Spychalski, rzecznik głowy państwa, zapewnił, że została ona przekazana do publikacji.

Zgodnie z ustawą z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych (art. 3) akty normatywne, w tym ustawy, ogłasza się „niezwłocznie”. Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski w 2018 rok, przy okazji uchwalania jednej z nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, przekonywał, że premier ma 10 dni na skierowanie ustawy do publikacji w Dzienniku Ustaw. Jednak przepisy nie określają sztywno żadnych dokładnych terminów, które zobowiązywałyby premiera do zarządzania ogłoszenia ustaw.

Ochrona zdrowia
Szpital w Nysie z długiem po powodzi. Dlaczego NFZ żąda zwrotu pieniędzy?
Ochrona zdrowia
Choroby rzadkie i zdrowie kobiet w nowym programie prac unijnej komisji zdrowia
Ochrona zdrowia
„Zero tolerancji” dla agresywnych pacjentów. Szpitale oczekują zmian prawnych
Ochrona zdrowia
Wyzwania dla opieki długoterminowej będą rosnąć
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego