- Nie jest tak, że jest jedna, wyraźna przyczyna, którą można obciążyć odpowiedzialnością (za dużą liczbę zgonów zakażonych - red.) - mówił Niedzielski w dniu, w którym Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 709 zgonów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2.
Szczepienie zapewnia 60-krotnie większą ochronę przed zgonem niż w przypadku osoby niezaszczepionej
Adam Niedzielski, minister zdrowia
- To cały katalog przyczyn: jedną z najważniejszych jest stosunkowo niski procent wyszczepienia w naszej populacji, który wynosi 50 proc. dla całej populacji, a 60 proc. w populacji dorosłej - wyliczał Niedzielski.
- To są niestety nieco mniejsze paramenty niż w Europie. Szczepienie, o ile być może nie jest tak skuteczne w ochronie przeciwko samemu zakażeniu, to jest bardzo skuteczne, jeśli chodzi o ochronę przed tymi najcięższymi dolegliwościami związanymi z przechorowaniem COVID-u - podkreślił minister zdrowia.
Czytaj więcej
Ponad 2 tys. zakażeń na Śląsku. Zmarło 709 osób, w tym 75 proc. niezaszczepionych.
Niedzielski zwrócił jednocześnie uwagę, że z "ponad 700 zgonów (raportowanych w czwartek - red.) ponad 500 to osoby niezaszczepione". - Z pozostałej części, ok. 70 proc. to osoby obciążone wielochorobowością. Szczepienie zapewnia 60-krotnie większą ochronę przed zgonem niż w przypadku osoby niezaszczepionej - stwierdził.
- Kolejna przyczyna to kwestia późności pojawiania się w szpitalu. Pacjenci za późno się pojawiają, a Delta okazuje się trudniejsza w leczeniu od poprzednich wariantów, ponieważ okres od zakażenia do załamania się (stanu zdrowia - red.) skrócił się z dwóch tygodni do tygodnia. Mamy mniej czasu na zidentyfikowanie (zakażenia) w postaci testu i zastosowania pierwotnej formuły leczenia - mówił minister.
- Trzecim elementem jest, niestety, niski poziom zdrowotności populacji, związany ze stylem życia, właściwym odżywianiem się, profilaktyką. Lata zaniedbań w profilaktyce są odpowiedzialne za to, że poziom zdrowotności jest nieco niższy - dodał Niedzielski.