Największy szpital na Opolszczyźnie – Wojewódzkie Centrum Medyczne – będzie wkrótce leczył choroby naczyniowe takimi metodami, jak najlepsze ośrodki kliniczne w kraju. Koszt inwestycji: 3 miliony złotych. WCM to jedyny ośrodek w regionie, gdzie leczy się uszkodzenia wielu narządów, np. po wypadkach. Tylko tu jest neurochirurgia.
– Choćby z tego powodu musimy być całą dobę gotowi do przyjęcia pacjentów. Ponosimy dodatkowe koszty, a za tym nie idą dodatkowe pieniądze – narzeka dr Andrzej Kucharski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa.
By sprostać rygorystycznym przepisom o czasie pracy lekarzy, medycy z trzech oddziałów przeszli z umów o pracę na kontrakty. Do takiego trybu pracy szykuje się kolejny oddział.
– Sami lekarze chcieli tak pracować – tłumaczy Kucharski.
Udało się rozwiązać problemy z zeszłego roku, gdy odejście zapowiedziała większość z 260 lekarzy. – Zagwarantowaliśmy godziwe podwyżki całemu personelowi – mówi.